Reporter TVP rozrzucał śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego. Przegapił monitoring
Na oficjalnym facebookowym profilu Miasta Lublin pojawiło się nagranie z monitoringu, a na nim... reporter TVP3. Wyciągał i rozrzucał śmieci, które później dokumentował kamerzysta. "Najwyraźniej dziś śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego było za mało".
O tym, że reporterzy zatrudnieni przez Telewizję Polską mają fantazję w tworzeniu swoich materiałów, wiemy nie od dziś. Ostatnia głośna sprawa dotyczyła "amerykańskiego projektanta", który komplementował styl Agaty Dudy. Christian Paul okazał się być Krystianem Farbańcem, którego związki ze światem mody są wciąż okraszone tajemnicami. Tym razem inny reporter - związany z TVP3 Lublin - zakasał rękawy i wspiął się na wyżyny kreatywności.
Kuriozalną sytuację nagrano 13 sierpnia tego roku. Data widoczna jest wyraźnie na nagraniu z monitoringu, które Miasto Lublin pokazało na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Administratorzy profilu okrasili to uszczypliwym, ale celnym komentarzem.
"Nie nadążymy sprzątać śródmieścia, jeśli tak będziecie robić swoje 'dziennikarstwo'. Najwyraźniej dziś śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego było za mało, więc reporter TVP Lublin Tomek Zalewa dodał coś od siebie, żeby news był bardziej wstrząsający" - punktują.
Zwracają też uwagę, że w najbliższych dniach na placu Lecha Kaczyńskiego będzie więcej patroli straży miejskiej, więc lepiej pamiętać, że za takie zachowanie grożą mandaty.
"Tak się złożyło, że 'rzetelną' telewizyjną robotę nagrała kamera Centrum Monitoringu Wizyjnego Miasta Lublin. W najbliższych dniach w okolicy zacznie się pojawiać tam więcej patroli Straży Miejskiej i policji, więc może jeśli chcecie nagrywać swoimi kamerami więcej materiałów w podobnym stylu, to lepiej omijajcie Plac Lecha Kaczyńskiego, bo będą mandaty".
Poniżej możecie zobaczyć to krótkie nagranie z miejskiej kamery:
Natomiast reportaż wspomnianego wyżej Tomasza Zalewy pojawił się w wydaniu "Panoramy Lubelskiej" tego samego dnia o godz. 18.30. - Sterty śmieci, butelki po alkoholu i nocne imprezy. Tak wygląda plac Lecha Kaczyńskiego w samym centrum Lublina. Mieszkańcy interweniują. Na razie bez większego efektu - zapowiedziała materiał prowadząca.
Dalej słyszymy: - To nie jest punkt selektywnej zbiórki odpadów. To jest plac w samym centrum Lublina.
I pojawiają się zdjęcia rozrzuconych papierów. Widok przypomina to, co zarejestrował wcześniej miejski monitoring.
- To okropnie wygląda - oburza się napotkana przez reportera staruszka.
Materiał zachował się w tym wpisie na Facebooku: