"Ranczo" wraca do TVP1. Niestety tylko w takiej formie

Serial komediowy z gwiazdorską obsadą bił rekordy popularności wśród polskich widzów w każdym wieku. Pierwszy odcinek został wyemitowany wiosną 2006 r. Premierowy sezon "Rancza" gromadził przed telewizorami średnio 4,72 mln osób. Był to świetny wynik, ale dla tego serialu okazał się zaledwie odskocznią. Średnia oglądalność drugiego sezonu wyniosła już 6,86 mln widzów. Przed długie lata widownia nie spadała poniżej sześciomilionowego pułapu. Największą popularnością cieszył się 4. sezon, który oglądało średnio aż 8,28 mln osób.

"Ranczo" zbierało też bardzo dobre recenzje. Pisano, że brawurowa, podwójna rola Cezarego Żaka to kreacja, jakiej nie powstydziliby się najlepsi hollywoodzcy aktorzy. Polityczna droga na szczyty władzy wójta była postrzegana jako współczesna wersja kariery Nikodema Dyzmy, a także jako pastisz polskiej polityki. Serial wyjątkowo trafnie przedstawiał także zmiany w mentalności prowincji na przestrzeni lat.

Ostatni premierowy odcinek "Rancza" został wyemitowany 27 listopada 2016 r. W 2020 r. planowano nagranie drugiego pełnometrażowego filmu na bazie serialu pt. "Ranczo Zemsta wiedźm". Projekt po śmierci Pawła Królikowskiego został jednak anulowany, choć ostatnio ponownie pojawiły się informacje, że trwają przymiarki do nagrania filmu i miniserialu.

Cezary Żak uważa jednak, że serial "Ranczo" nie powinien być kontynuowany. Dlaczego? "Dlatego, że ten kraj jest w zupełnie innym momencie w tej chwili. Nie wyobrażam sobie, o czym dziś miałyby być 'Ranczo'. Natomiast, jeśli będzie taka propozycja, żeby nakręcić film fabularny, którego zarys scenariusza podobno istnieje, to ja się zgodzę" - powiedział w wywiadzie dla "Faktu".

Na razie szefowie Telewizji Polskiej podjęli decyzję o ponownej emisji wszystkich wyprodukowanych do tej pory odcinków "Rancza". Będzie je można obejrzeć na antenie TVP1. Emisja pierwszego odcinka została zaplanowana na 31 grudnia 2021 r. na godz. 8:35.