"Ranczo": Grzegorz Wons stanowczo o pomyśle powrotu serialu. "Trzeba odejść w chwale"

Grzegorz Wons przez lata wcielał się w rolę Andrzeja Więcławskiego w "Ranczu", zdobywając sympatię fanów serialu. Pytany o pomysł wznowienia produkcji ma w tym temacie kategoryczne zdanie.

Grzegorz Wons nie widzi powrotu "Rancza". Pomysł reaktywacji serialu nazywa "totalnym nieporozumieniem"
Grzegorz Wons nie widzi powrotu "Rancza". Pomysł reaktywacji serialu nazywa "totalnym nieporozumieniem"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

19.10.2022 13:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Serial "Ranczo" to niewątpliwie jedna z najbardziej udanych produkcji Telewizji Polskiej. Historia o mieszkańcach gminy Wilkowyje na Podlasiu debiutowała na antenie wiosną 2006 roku i z miejsca podbiła serca widzów. Pierwszy sezon gromadził średnio 4,72 mln widzów przed telewizorami, a ich apetyt rósł w miarę jedzenia. Przy drugiej odsłonie ta liczba wzrosła do niemal 7 mln, a przez kolejne lata nie spadała poniżej 6 mln widzów.

Nic więc dziwnego, że gdy po czterech sezonach "Rancza" twórcy chcieli zakończyć produkcję, spotkali się ze stanowczą reakcją fanów. I tak, zamiast finału losów bohaterów serialu, nakręcono jeszcze film pełnometrażowy "Ranczo Wilkowyje", a później także sześć kolejnych sezonów serialu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jesienią 2016 roku wyemitowano ostatnie premierowe odcinki "Rancza", a kilka lat później fanami serialu wstrząsnęła informacja o śmierci Pawła Królikowskiego, odtwórcy jednej z kluczowych postaci - Kusego. Mimo to, od czasu do czasu wciąż pojawiają się pogłoski o reaktywacji serialu. Grzegorz Wons, który w Wilkowyjach wcielał się w rolę Andrzeja Więcławskiego, męża sklepowej - Krystyny, jest zdecydowanym krytykiem takiego pomysłu.

- To by było totalne nieporozumienie. Umarł Paweł i jeszcze kilku aktorów. Zmarł też scenarzysta. Trzeba odejść w chwale. Nie widzę powodu, żeby po latach wchodzić do tej samej rzeki. To nigdy nie będzie to samo, co było, bo zrobiliśmy fantastyczną rzecz, możemy z niej być dumni. Nie ma co wracać do tego, co było - powiedział aktor w rozmowie z "Faktem".

Zdaniem Wonsa, ryzyko "kompromitacji w tym przypadku jest po prostu zbyt duże". Jak jednak przypomina tabloid, w tej sprawie nie ma wśród aktorów "Rancza" jednomyślności. Choć zdanie Wonsa w tej sprawie podziela np. Bogdan Kalus, Marta Lipińska, Dorota Chotecka czy Olga Kowalska, tak jednoznaczni w tej sprawie nie są chociażby Artur Barciś, Cezary Żak czy Piotr Pręgowski.

Plan serialu "Ranczo", październik 2015, Grzegorz Wons, Dorota Chotecka
Plan serialu "Ranczo", październik 2015, Grzegorz Wons, Dorota Chotecka© AKPA

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" kłócimy się o skandaliczną "Blondynkę", znęcamy się nad ostatnim (daj Bóg!) filmem Patryka Vegi i zgrzytami zębami, wspominając makabryczne zbrodnie "Dahmera". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (9)