"Ranczo" bez Cezarego Żaka? Wiemy, dlaczego nie chce wrócić na plan
"Ranczo" powróci bez Cezarego Żaka? Okazuje się, że istnieje na to szansa. Aktor nie ma ochoty brać udziału w kontynuacji serialu. Dlaczego?
Jeszcze niedawno reżyser "Rancza" Wojciech Adamczyk nie wiedział, czy kolejny sezon serialu zostanie zrealizowany. W międzyczasie okazało się, że bardziej prawdopodobne będzie nakręcenie filmu pełnometrażowego, ale to również nie jest pewne. Zapytany o losy Kusego, w którego w serialu wcielał się Paweł Królikowski, przed kilkoma dniami odparł, że istnieje szansa na to, żeby stworzyć jego postać za pomocą nowych technologii.
Teraz znowu sprawy się pokomplikowały. Wszystko przez decyzję Cezarego Żaka, który raczej nie pojawi się w kontynuacji serialu. W rozmowie z Onetem zdradził, że pomysł powrotu "Rancza" uważa za chybiony. - Absolutnie nie. Uważam, że to zamknięta historia. Powrót do "Rancza" uważam za chybiony pomysł - zaczął.
Zobacz także: Polscy aktorzy na Netflixie, ale bez tantiem. Agnieszka Holland komentuje
- Andrzej Grembowicz, scenarzysta "Rancza", już nie żyje i nikt nie jest w stanie go zastąpić. Pisał fenomenalnie. Jestem aktorem, który często coś skreśla w scenariuszach - niekonsekwencje, pojedyncze słowa, niepotrzebne wątki - a u niego nie wykreślałem praktycznie nic - dodał. Stwierdził również, że ludzie i tak zapamiętają ich jako bohaterów.
- Nie powinniśmy więc do tego serialu wracać, ludzie i tak nas zapamiętają, przejdziemy do historii, bo "Ranczo" to Polska w pigułce, ale Polska lat 2005-2015. Poszliśmy dalej, jesteśmy w innym momencie historii. To już nie ten kraj, którym byliśmy rok po wejściu do Unii Europejskiej - podsumował aktor.