Kariera Rafała Kotomskiego w TVP dobiegła końca. Kurski zawiesił go z absurdalnego powodu
W sierpniu Jacek Kurski zawiesił Rafała Kotomskiego, bo jak tłumaczył, dyrektor warszawskiego oddziału TVP3 jest "przepracowany i przemęczony". Teraz już wiadomo, co dalej z karierą dziennikarza.
- Jako że zawsze dbam o ludzi i ich kondycję, dyrektor Kotomski po koniecznej regeneracji sił wróci do pełnienia swoich obowiązków dyrektorskich - zapewniał jeszcze w sierpniu w rozmowie z "Presserwisem" Jacek Kurski, który w zaskakujący sposób tłumaczył odsunięcie Rafała Kotomskiego od obowiązków dyrektora TVP3. Zdaniem prezesa TVP, szef warszawskiego oddziału telewizji był "przepracowany i przemęczony" i stąd pomysł o zawieszeniu go w obowiązkach.
Najwyraźniej jednak Jacek Kurski słowa nie dotrzymał, bo jak teraz informuje "Presserwis", Rafał Kotomski na dobre pożegnał się z Telewizją Polską.
ZOBACZ TEŻ: Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy
Informację w rozmowie z magazynem potwierdził sam Rafał Kotomski, zdradzając, że odchodzi ze stacji. Mimo dwóch miesięcy na regenerację sił, warunki powrotu do TVP najwyraźniej nie spełniały jego oczekiwań.
- Zaproponowano mi stanowisko w Centrum Kultury i Historii TVP. Nie przyjąłem tej propozycji. Poprosiłem o rozwiązanie umowy. Odchodzę za porozumieniem stron - przekazał "Presserwisowi" Kotomski.
Były dyrektor warszawskiego ośrodka TVP nie zdradził swoich zawodowych planów, podkreślając, że w najbliższym czasie zamierza skupić się na działalności artystycznej i pisarskiej.
Przypomnijmy, że Rafał Kotomski był dyrektorem TVP3 Warszawa od maja 2017 r. Po zawieszeniu jego obowiązki przejął Paweł Gajewski.
