Rafał Brzozowski nie poradził sobie w roli gospodarza. Widzowie są bezlitośni
Rafał Brzozowski poprowadził pierwszy dzień festiwalu w Opolu. Niestety, wiele osób sądzi, że ta rola go przerosła.
09.06.2018 | aktual.: 09.06.2018 18:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek, 8 czerwca, oficjalnie rozpoczął się 55. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Pierwszego dnia zaprezentowano muzyczne propozycje mundialowe, a gospodarzem koncertu "Przebój na Mundial" byli piosenkarz Rafał Brzozowski oraz Izabella Krzan, Maciej Kurzajewski i Rafał Patyra.
Niestety, prowadzący nie za bardzo poradzili sobie z rozbawianiem publiczności między piosenkami. Według widzów poziom był bardzo słaby, a teksty nudne i bez polotu. Uwaga szczególnie skupiła się na Rafale Brzozowskim. Jego żartów nie rozumiała nawet Izabella Krzan.
W pewnym momencie Brzozowski zapytał współprowadzącą o to, jaka grupa zawodowa najczęściej stoi w korkach. Zdezorientowana Krzan odpowiedziała, że kierowcy. Natomiast piosenkarz sprowadził ją na ziemię i przyznał, że chodziło o piłkarzy, którzy grają w butach potocznie nazywanych "korki". Po wytłumaczeniu modelka zaczęła tłumaczyć, że oczywiście zrozumiała żart, ale był nieśmieszny.
Również wystąpienia wokalne Rafała Brzozowskiego nie wzbudziły entuzjazmu.
Nawet nie pomogło to, że tego dnia Rafał Brzozowski obchodził urodziny. Rzeczywiście było aż tak źle?