Radosław Liszewski sprzedał 200‑metrowy dom. "Trochę to trwało"

Gwiazdor disco polo Radosław Liszewski pochodzi z Podlasia, ale ostatnio przeniósł się na stałe pod Warszawę. W rodzinnej miejscowości miał okazałą posiadłość pełną luksusów, którą jakiś czas temu wystawił na sprzedaż. Nie było łatwo, ale w końcu znalazł się odpowiedni kupiec.

Radosław Liszewski to lider zespołu Weekend
Radosław Liszewski to lider zespołu Weekend
Źródło zdjęć: © AKPA

22.02.2024 13:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Trochę to trwało, ale jesienią ubiegłego roku w końcu doszło do transakcji. Jesteśmy zadowoleni, zależało nam, by nasz dom trafił w dobre ręce i tak się stało - wyznał Liszewski w rozmowie z "Na żywo".

Dom gwiazdora disco polo znajdował się w miejscowości Sejny (woj. podlaskie). Była to 200-metrowa posiadłość z ogrodem, prywatną plażą, siłownią i studiem nagrań. Liszewski wyznał, że utrzymuje kontakt z nowymi właścicielami, którzy teraz są sąsiadami jego rodziców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Gdy zaglądamy do Sejn, zawsze zapraszają nas z Dorotką na kawę, więc przy okazji możemy zobaczyć, jak się o wszystko troszczą - mówił o nowych właścicielach domu, w którym mieszkał z rodziną przez 15 lat.

Liszewski wyznał, że pomysł wyprowadzki z Sejn wyszedł od jego żony. - Gdy nasi synowie Norbert i Jakub wyfrunęli z rodzinnego gniazda, by studiować w Warszawie, dom opustoszał - mówił gwiazdor, który postanowił przeprowadzić się na stałe bliżej stolicy.

Teraz mieszka z żoną i psami pod Warszawą w wiejskiej atmosferze, ale "nie na odludziu". Jak sam twierdzi, do centrum miasta ma 20 minut samochodem, dzięki czemu może częściej widywać synów, którzy układają sobie życie w stolicy.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Komentarze (20)