Radio 357 i Radio Nowy Świat przestały nadawać. Na słuchaczy padł blady strach

W środowy poranek Radio 357 i Radio Nowy Świat chwilowo przestały nadawać. Stacje poinformowały o problemach technicznych. Słuchacze najedli się strachu.

Na zdjęciu Piotr Stelmach i Marek Niedźwiecki, czyli gospodarze audycji "Single z Żoliborza" w Radiu 357
Na zdjęciu Piotr Stelmach i Marek Niedźwiecki, czyli gospodarze audycji "Single z Żoliborza" w Radiu 357
Źródło zdjęć: © Facebook

13.10.2021 13:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nieco ponad półgodzinna przerwa na antenie internetowych rozgłośni miała miejsce po godzinie 9. Poza słuchaczami Radia 357 i Radia Nowy Świat problem zauważyli także - słuchający za pośrednictwem sieci - odbiorcy radia TOK FM. Po kilkudziesięciu minutach ciszy w eterze na oficjalnych fanpage'ach rozgłośni pojawiły się komunikaty o awarii.

"Nasz dostawca usługi streamingu ma problemy techniczne. Dotyczą one wszystkich korzystających z usług Revmy. Trwają prace nad usunięciem awarii. Będziemy informowali o rozwoju sytuacji - mamy nadzieję, że przerwa nie potrwa długo. Przepraszamy za niedogodności!" - czytamy na facebookowym profilu Radia 357.

W nieco lżejszym tonie utrzymany był wpis na facebookowym profilu Radia Nowy Świat.

"Satelita nam się zdrzemnął, ale już próbujemy go obudzić. Śpioch z niego straszny, jednak proszę trzymać za nas kciuki" - zaczynał się wpis, w którym zachęcano słuchaczy, by w czasie problemów technicznych słuchali radia za pośrednictwem Open FM czy WP Pilota.

Awaria rozgłośni założonych przez byłych dziennikarzy Trójki wywołała poruszenie słuchaczy w mediach społecznościowych, którzy z humorem komentowali zaistniałą sytuację.

"Powiało grozą, że nie ma radia!", "W drugim dziecku 'potrójkowym' to samo" - komentowali słuchacze RNŚ. O awarii "konkurencji" donosili też odbiorcy Radia 357.

"Wygląda na to, że nie tylko u was" - napisał kto inny, pokazując wpis o awarii z fanpage'u RNŚ.

Jak podaje Press.pl, przedstawiciele internetowych rozgłośni potwierdzili, że przerwa w transmisji leżała po stronie kontrahenta. - Udało nam się wrócić online około godziny 10:21 po jakichś 35 min przerwy - skomentował dla wspomnianego serwisu Paweł Sołtys z Radia 357. Redaktor naczelna RNŚ Magda Jethon także wskazała na problemy greckiego operatora dostarczającego usługi streamingowe.

Komentarze (6)