Rada Programowa TVP uznała, że TVP nie skłóca Polaków. Luft: "Zgroza"

Trzech członków Rady Programowej Telewizji Polskiej chciało, by TVP "zaprzestało skłócania Polaków w związku z sytuacją na Ukrainie". Wniosek uchwały przepadł w głosowaniu przez miażdżącą przewagę głosów sprzeciwu. Co ciekawe, nie wszyscy opozycyjni członkowie Rady poparli wniosek uderzający w TVP.

W czasie wojny na Ukrainie "Wiadomości" przestały uderzać w opozycję rządu PiS
W czasie wojny na Ukrainie "Wiadomości" przestały uderzać w opozycję rządu PiS
Źródło zdjęć: © TVP VOD

28.02.2022 10:05

Iwona Śledzińska-Katarasińska (posłanka Koalicji Obywatelskiej), Krzysztof Luft (były członek PO i rzecznik prasowy rządu Jerzego Buzka) i Janusz Daszczyński (poprzedni prezes TVP) to autorzy wniosku uchwały, która przepadła z kretesem w głosowaniu Rady Programowej TVP. "Zgroza" – takim słowem wynik głosowania podsumował Luft w rozmowie z portalem Wirtualne Media.

"W związku z agresją Rosji na Ukrainę, Rada Programowa Telewizji Polskiej S.A. zwraca się do Zarządu TVP o zaprzestanie skłócania między sobą Polaków sprzyjających różnym opcjom politycznym. W tych trudnych czasach, jak nigdy dotąd, niezbędna jest spoistość i jedność polskiego społeczeństwa" – pisano we wniosku.

Zdaniem Lufta głęboki podział wśród Polaków zaczął się od słów Jarosława Kaczyńskiego o "miejscu gdzie stało ZOMO" oraz o "mordach zdradzieckich". A TVP "pod rządami Jacka Kurskiego ten podział znacząco i systematycznie pogłębia".

W Radzie Programowej Telewizji Polskiej zasiada 15 członków, w tym cztery osoby bezpośrednio związane z PiS (byli lub obecni posłowie/senatorowie). Wniosek przepadł stosunkiem głosów 3:9, co sugeruje, że tylko wnioskodawcy byli za przyjęciem uchwały. Tymczasem w Radzie zasiada też m.in. Joanna Scheuring-Wielgus z Nowej Lewicy, po której również można było się spodziewać głosu "za".

Obraz
© TVP VOD

Przypomnijmy, że programy informacyjne i publicystyczne TVP, z "Wiadomościami" na czele, od miesięcy praktycznie codziennie publikują materiały uderzające w Donalda Tuska i innych członków opozycji. Ale także w konkurencyjne media za rzekomo prokremlowskie materiały o Putinie. Na przykład po wybuchu wojny na Ukrainie "Wiadomości" pokazały nagłówek Onetu, który przedstawił prezydenta Rosji jako aktywnego sportowca.

Wybrane dla Ciebie