Rachoń miał ubaw z wpadki Bodnara. Po tym filmiku zrzednie mu mina
Michał Rachoń w programie "#Jedziemy" wziął na tapet wystąpienie Adama Bodnara przed Trybunałem Konstytucyjnym. Rzecznik praw obywatelskich zaliczył tam językową wpadkę, którą gwiazdor TVP Info szybko podchwycił i powtórzył na wizji, by nie umknęła żadnemu widzowi. Jeden z nich po programie zmontował wymowny filmik, który pokazał hipokryzję Rachonia.
W środę rano w programie "#Jedziemy" Michał Rachoń wyjaśnił widzom, o co chodzi w zamieszaniu wokół stanowiska Rzecznika praw obywatelskich, które obejmuje Adam Bodnar. Pomimo formalnego zakończenia jego kadencji i dążenia różnych opcji politycznych do obsadzenia tego stanowiska swoim kandydatem.
- Przed Trybunałem Konstytucyjnym rozstrzygana jest kwestia tego, czy zgodne z Konstytucją jest obowiązywanie przepisu, pozwalające Rzecznikowi praw obywatelskich pełnić funkcję po zakończeni kadencji – mówił Rachoń, który w krytycznym tonie wypowiadał się o postawie Bodnara, wybranego na RPO w 2015 r. z inicjatywy posłów PO, PSL i SLD.
Adam Bodnar, który, mówiąc eufemistycznie, nie wzbudza sympatii Michała Rachonia i środowiska PiS, przemawiał przed Trybunałem Konstytucyjnym i na samym początku zaliczył językowe potknięcie. Ku uciesze Rachonia.
- Proszę zwrócić uwagę, co chce powiedzieć Adam Bodnar… ale w ostatniej chwili się reflektuje, że nie powinien tego powiedzieć! – mówił prezenter TVP Info.
- Polska Rze… Rzeczpospolita… Rzeczpospolita Polska stworzyła model… - mówił Adam Bodnar.
- Pan rzecznik Bodnar chciał powiedzieć coś, co mógł śmiało powiedzieć: POLSKA RZECZPOSPOLITA LUDOWA. Tak, PRL – nabijał się Rachoń.
Fragment tych wypowiedzi pojawił się w sieci, ale jeden z internautów uzupełnił go nagraniem sprzed kilku lat z udziałem Stanisława Piotrowicza. Były senator i poseł PiS, który w czasach PRL był prokuratorem i członkiem PZPR, swego czasu zagalopował się przed kamerą Polsatu i zamiast "Rzeczpospolita Polska", mówił o "Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej", by po chwili poprawić się na "Polska Rzeczpospolita".
Żeby było zabawniej, choć zapewne nie dla Rachonia, Stanisław Piotrowicz jest od 2019 r. sędzią Trybunału Konstytucyjnego, przed którym stanął ostatnio Adam Bodnar.