"Pytanie na śniadanie". Zespół TVP murem za Kurską. Nie chcą, by straciła posadę

Ważą się losy Joanny Kurskiej w TVP. Ekipa "Pytania na śniadanie" stoi ponoć za swoją szefową murem
Ważą się losy Joanny Kurskiej w TVP. Ekipa "Pytania na śniadanie" stoi ponoć za swoją szefową murem
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

14.12.2022 14:41, aktual.: 14.12.2022 15:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na ekipę "Pytania na śniadanie" padł ponoć blady strach - donosi jeden z plotkarskich serwisów. Niepewne losy Joanny Kurskiej w TVP wyraźnie zaniepokoiły jej podwładnych, którzy stoją ponoć za swoją szefową murem.

Joanna Kurska po kilku latach zawodowej przerwy, na początku września wróciła do pracy w telewizji. Po tym jak jej mąż nieoczekiwanie został odwołany z funkcji prezesa TVP, objęła stanowisko szefowej "Pytania na śniadanie". Choć swoją funkcję Joanna Kurska sprawuje od zaledwie trzech miesięcy, wygląda na to, że już przypisuje się jej ogromne zasługi. Donoszą o nich informatorzy serwisu Jastrząb Post, na co dzień związani ze śniadaniowym programem telewizyjnej Dwójki.

Doceniają fakt, że Joanna Kurska zadbała o nową scenografię w studiu i potrafiła ściągnąć do programu wielkie nazwiska ze świata show-biznesu. - Joanna wprowadziła do "Pytania na śniadanie" nową jakość połączoną z szacunkiem do tego, co było tam dobre i przede wszystkim do ludzi - twierdzi źródło serwisu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To dlatego jej zespół wyraźnie zaniepokoiły najnowsze doniesienia, które sugerują, że pozycja Kurskiej w TVP jest zagrożona. Joanna Kurska przebywa obecnie na urlopie, który poprzedziło ponoć mało przyjemne spotkanie z obecnym prezesem Mateuszem Matyszkiewiczem.

Po tym, jak media obiegła informacja o nowej posadzie Jacka Kurskiego w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie, obecny prezes TVP uznał to ponoć za doskonałą okazję, by uciąć wszelkie wpływy Kurskich w stacji. Jak donosiły tabloidy, szefowa "Pytania na śniadanie" zdradziła na spotkaniu z pracownikami, że jej współpraca z TVP może zakończyć się szybciej, niż planowała. I choć zespół stoi za Kurską murem, raczej mało prawdopodobne, by ktoś wstawił się za nią u nowego prezesa.

- Żadna z gwiazd i nikt z wydawców nie ma odwagi iść do nowego prezesa i poprosić go, by nie odbierał im dobrej szefowej. W napięciu czekają na decyzję - twierdzi w rozmowie z wspomnianym serwisem gwiazda TVP, która chce zostać anonimowa.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości""Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow