"Pytanie na śniadanie". Maciej Kurzajewski nagle wstał w czasie rozmowy. Co się stało?
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek wspólnie poprowadzili poniedziałkowe wydanie "Pytania na śniadanie". W pewnym momencie gospodarz odcinka wstał i udał się do kuchni. Cichopek nie zareagowała, choć oboje rozmawiali właśnie z gościem. Co się wydarzyło?
23.10.2023 | aktual.: 23.10.2023 13:46
Poniedziałkowe (23 października) "Pytanie na śniadanie" należało do Kasi Cichopek i jej partnera, nie tylko telewizyjnego, Macieja Kurzajewskiego. Gospodarze odcinka, jak to bywa w telewizji śniadaniowej, od samego rana rozmawiali z wieloma gośćmi, ale jeden z wywiadów nagle został przerwany.
Gdy Cichopek wypytywała kosmetolożkę o to, jak i czy w ogóle myć rano twarz, jej towarzysz przysłuchiwał się wywiadowi. W pewnej chwili jednak wstał i poszedł do kolegów urzędujących w kuchni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ja pójdę zwrócić uwagę kolegom z kuchni, żeby się zasłuchali jednak — stwierdził Kurzajewski. Co to miało znaczyć?
Choć sytuacja była niecodzienna, Cichopek nie zareagowała. Nie przerwała rozmowy z ekspertką, wywiad toczył się dalej.
Gdy kamera uchwyciła dziennikarza TVP, stało się jasne, że Kurzajewski miał problemy z odsłuchem, a koledzy mieli mu pomóc w tej kwestii technicznej.
Wkrótce prowadzący wrócił na swoje miejsce z pytaniem od kolegów z kuchni, którzy zastanawiali się, czy para bijąca od wody gotującej się w garnku działa dobrze na skórę twarzy. Ekspertka miała złe wieści: - Nie, niestety, woda działa wysuszająco. Nie, nie, nie, musimy pamiętać o kremie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.