"Pytanie na śniadanie". Prowadzący zdradził nadchodzące zmiany

"Pytanie na śniadanie" od lat konkuruje z "Dzień dobry TVN". Obie stacje prześcigają się w pomysłach na urozmaicenie swoich formatów.

W zeszłym roku TVP2 dokonała zmiany prowadzących. Najpierw Aleksander Sikora zastąpił Michała Olszańskiego, a później na miejscu Moniki Zamachowskiej pojawiła się Małgorzata Tomaszewska. Jak twierdził były prezes TVP Jacek Kurski, chodziło o przyciągnięcie przed telewizory młodszej widowni.

Choć wiele audycji rozrywkowych zniknęło z anten telewizyjnych wraz z wybuchem pandemii koronawirusa, twórcy programów śniadaniowych szybko przystosowali się do nowych warunków pracy. "Pytanie na śniadanie" nie zaprzestanie nadawania nawet w trakcie wakacji.

Jeden z prowadzących Aleksander Sikora zdradził, że w programie szykują się zmiany. Chodzi o godzinę rozpoczęcia emisji. "Tak się chichramy ze szczęścia przed jutrzejszym wydaniem "Pytania na śniadanie", które rozpoczynamy o 8:00 (od 29.06 od 7:30). Kto jutro spędzi ze mną i Małgorzata Tomaszewska mój urodzinowy poranek?" - napisał prezenter na Instagramie.

Dotąd produkcja "Pytania na śniadanie" nie potwierdziła tych informacji. Byłoby to jednak zaskakujący krok, aby w okresie letnich wakacji zachęcać widzów do wcześniejszego wstawania.

W lipcu i sierpniu "Pytanie na śniadanie" bez zmian prowadzić będą pary gospodarzy: Marzena Rogalska i Tomasz Kammel, Marcelina Zawadzka i Tomasz Wolny, Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki, Tamara Gonzalez Perea i Robert El Gendy oraz Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.