Zmiany w "Pytanie na Śniadanie". Wszystko przez koronawirusa
Władze Telewizji Polskiej podjęły decyzję o skróceniu odcinków "Pytania na Śniadanie". Pojawiło się oświadczenie.
W związku z panującą pandemią koronawirusa, stacje telewizyjne podejmują stanowcze kroki w sprawie swoich ramówek. TVN postanowił zawiesić wszystkie nowości, ponieważ władze stacji nie wiedzą, kiedy znowu będzie można wejść na plan. W ten sposób "przechowują" wyprodukowane już rzeczy na jesień.
Zawieszono też wszystkie programy na żywo, oprócz "Pytania na Śniadanie" i "Dzień Dobry TVN". Jednak i tu podjęto stanowcze kroki. TVN zdecydował o rotacyjnej pracy redakcji, natomiast TVP skróciło odcinki porannego show.
ZOBACZ: Macademian Girl przesadziła z makijażem?
- Kochani jutro śpimy dłużej. Pobudka dopiero o 8.00. W trosce o naszych Gości i Załogę PnŚ skracamy program. Będziemy na wizji od 8.00 do 11.00. Ale tu w sieci jesteśmy z Wami CAŁY CZAS. Bądźcie z nami, bo bez Was to wszystko nie miałoby sensu. Kochamy Was - czytamy na Facebooku "Pytania na Śniadanie".
Widzowie doskonale rozumieją tę decyzję, czemu dali wyraz w komentarzach.
"Dobra decyzja. Wszyscy musimy mieć więcej wypoczynku w tym trudnym czasie",
"Bardzo dobrze, że od 8, ponieważ o 7 jest msza, którą też zawsze oglądam",
"Dobrze, że przesunięta ramówka, a nie zdjęta".
Oglądacie "Pytanie na Śniadanie"?