Pies wtargnął na wizję. Wolny musiał ratować sytuację

Ida Nowakowska i Tomasz Wolny nie spodziewali się incydentu z psami w roli głównej
Ida Nowakowska i Tomasz Wolny nie spodziewali się incydentu z psami w roli głównej
Źródło zdjęć: © AKPA

11.11.2023 11:34, aktual.: 11.11.2023 12:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tomaszowi Wolnemu często zdarza się zabierać swojego psa do pracy. W ostatnim programie "Pytanie na śniadanie" pupil ponownie towarzyszył prowadzącemu. Tym razem nie obyło się bez małych incydentów z udziałem Frajdy i innych czworonogów. Wolny musiał zabrać swojego ulubieńca w inne miejsce.

11 listopada 2023 r. Polacy świętują 105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Sobotni program poświęcony był zagadnieniom dotyczącym zmagań rodaków w walce o niepodległy kraj. Znalazł się także czas na zgoła inne kwestie. Zaproszone do programu gościnie opowiadały o psach rasy Siberian Husky i Alaskan Malamute, które towarzyszyły im na antenie. Na tę okazję przygotował się Tomasz Wolny, który również chciał pochwalić się swoim czworonożnym przyjacielem.

Gdy Justyna Wydra, behawiorystka i hodowca psów, zabrała głos, jeden z jej huskich zaczął wydawać z siebie donośne odgłosy. Była to reakcja na obecność Frajdy w studiu. Jej właściciel postanowił załagodzić sytuację pomiędzy czworonogami. Zdecydował się zabrać swojego psa rasy rhodesian ridgeback na "spacerek".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomasz Wolny opuścił studio wraz ze swoim ulubieńcem. - Pokażę jej super miejsce i zaraz wrócę - oznajmił prowadzący, po czym wyprowadził Frajdę do garderoby, znikając na moment z ekranu.

Gdy wrócił, był świadkiem niezwykłej sceny. Jeden z psów zaproszonych gościń postanowił poczęstować się ze stołu rogalem świętomarcińskim. Sytuacja ta wyjątkowo rozbawiła Idę Nowakowską.

- Też chce świętować! - powiedziała roześmiana prezenterka. Mniej rozweselony incydentem był Tomasz Wolny, wyraźnie zaniepokojony tym, co się wydarzyło. - Nie wiem, czy jej nie zaszkodzi - zauważył prowadzący, nie kryjąc zakłopotania.

Jeden z pupilów poczęstował się rogalem świętomarcińskim. Sytuacja wywołała spore zamieszanie
Jeden z pupilów poczęstował się rogalem świętomarcińskim. Sytuacja wywołała spore zamieszanie© TVP

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (6)