"Przyjaciółki" lepsze niż "Szpilki na Giewoncie"

Trzy pierwsze odcinki nowego serialu „Przyjaciółki” zgromadziły średnio 2,45 mln widzów Polsatu, co przełożyło się na 23,50 proc. udziału w grupie wszystkich widzów oraz 23,29 proc. w grupie komercyjnej 16-49 - pokazują dane Nielsen Audience Measurement przygotowane dla portalu Wirtualnemedia.pl. Serial nadawany jest w czwartki o godz. 22.00.

„Przyjaciółki” podnoszą wyniki pasma, w którym są emitowane, w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. o 500 tys. oglądających. Rok temu bowiem w czwartki o 22.00 Polsat emitował serial „Szpilki na Giewoncie”, który śledziło 1,95 mln osób, a jego udział wynosił odpowiednio 18,31 proc. oraz 19,03 proc.

Polsat w czasie emisji nowego serialu jest liderem rynku telewizyjnego. Drugie miejsce zajmuje TVN, nadająca w tym czasie „Kuchenne rewolucje” oraz filmy fabularne, co daje jej 16,01 proc. udziału. Dalej plasują się TVP1 („Sprawa dla reportera”, serial „Seks, kasa i kłopoty”; 9,25 proc.) oraz TVP2 (filmy fabularne z cyklu „Kocham kino”; 8,02 proc.). Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupie komercyjnej.

„Przyjaciółki” to opowieść o czterech kobietach. Każda z nich jest inna - różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła. Spotkają się po latach na zjeździe absolwentów. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska.