"Projekt Lady". Małgorzata Rozenek zadała szyku na finale czwartej edycji show

Małgorzata Rozenek wie, jak przyciągnąć spojrzenia. Podczas finału czwartej edycji programu "Projekt Lady" nie było inaczej.

"Projekt Lady" to dla Małgorzaty Rozenek-Majdan bardzo ważny program. Właśnie w nim miała okazję pokazać się z eleganckiej strony jako osoba stonowana i znająca zasady dobrego wykonania. Podobnie było, gdy dawała dobre rady w "Perfekcyjnej pani domu", a przecież od tego show zaczęła się jej wielka medialna kariera. Z kolei w "Azji Express" i "Iron Majdan" Rozenek dała się poznać jako szalona kobieta z mnóstwem pomysłów. Małgorzata ma wiele twarzy, co widać również w jej garderobie. Żona Majdana bywa wielbicielką rocka z różowymi włosami, bywa pięknością w garniturze.

Małgorzata Rozenek zachwyca sukienką z piór

Podczas finału czwartego sezonu "Projektu Lady" Rozenek nie postawiła ani na luz, ani na styl bizneswoman. Wystąpiła w dość zaskakującej kreacji. Sukienka w brzoskwiniowym kolorze przywodziła bowiem na myśl lata 80., a dzięki syreniemu krojowi i dodatkowej baskince wydawała się wręcz książkową "prom dress" w amerykańskim stylu sprzed kilku dekad.

Nie wszyscy wielbiciele Rozenek podzielili jej fascynację sukienką (niektórzy śmiali się, że przypomina krewetkę), chociaż gwiazda - szczupła, lekko opalona, profesjonalnie umalowana i dobrze uczesana - wyglądała naprawdę ładnie.

Celebrytka może pozwolić sobie na noszenie każdego kroju - bo i nogi ma zgrabne, i brzuch wytrenowany. Jednak tym razem więcej zasłoniła niż odsłoniła. Warstwa materiału w okolicach pasa u Małgorzaty niczego nie ukrywała, ale miała tę zaletę, że podkreśliła szczupłość talii. Natomiast dekolt bez ramiączek świetnie uwydatnił biust.

Jak wy oceniacie stylizację Rozenek-Majdan? Krewetka czy brzoskwiniowe cudo?