"Projekt Lady 2" odc. 4 - metamorfozy uczestniczek za nami. Nie obyło się bez łez. Odpadła Kinga Orchowska

Zerwanie z dotychczasowym wizerunkiem to dla uczestniczek "Projektu Lady" zawsze ogromne wyzwanie. W 4. odcinku programu dziewczyny pod okiem profesjonalnych stylistów zmieniły swoje krzykliwe fryzury oraz makijaże. Metamorfoza okazała się bardzo trudnym przeżyciem dla Magdaleny Świderskiej, która nie potrafiła zaakceptować "nowej siebie". Zalana łzami uczestniczka wyrwała się z fryzjerskiego fotela i była nawet gotów opuścić pałac w Radziejowicach. Mentorki zdecydowały, że z programu odpadła Kinga Orchowska, której zachowanie podczas wizyty w spa pozostawiało wiele do życzenia. Co jeszcze wydarzyło się w najnowszej odsłonie "Projektu Lady"?

Odcinek rozpoczął się od wizyty dziewczyn w luksusowym spa. Uczestniczki odwiedziły m.in. salon manicure, gdzie pozbyły się długich i rażących oczy tipsów. Zaraz po tym, uczennice radziejowickiej szkoły oddały się różnym masażom relaksacyjnym. Błogi nastrój panujący w salonie odnowy biologicznej okazał się jednak zbyt nużący dla żądnych wrażeń pań. Postanowiły więc one umilić sobie czas kąpielą w basenie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niektóre wskoczyły do wody całkiem nagie!

- Wstydu i pieniędzy nigdy nie miałam - powiedziała z rozbrajającą pewnością siebie Magda Świderska, po czym dodała:

- Ja dopiero dążę do tego, żeby być damą, jeszcze nią nie jestem.

Na tym jednak nie koniec szalonych pomysłów w spa. Dziewczyny chętnie korzystały z udostępnionych zasobów drogich szampanów. Kinga Orchowska wyśmienicie bawiła się, popijając trunek prosto z butelki. Zachowanie podopiecznych nie umknęło uwadze mentorek, które na drugi dzień nie miały ochoty zjeść śniadania ze swoimi uczennicami przy jednym stole.

Zmiana dotychczasowych wizerunków została poprzedzona zajęciami motywacyjnymi z Tatianą Mindewicz-Puacz. Mentorka przekazała uczestniczkom kartki, na których studenci pewnej uczelni anonimowo ocenili wygląd dziewczyn biorących udział w programie.

- To pokazało dziewczynom, jak ważne jest to, jak jesteśmy odbierani przez innych - powiedziała ekspertka.

Wyrażone w ankietach opinie zszokowały kandydatki na damy. Niemal każda przeczytała o sobie, że wygląda wulgarnie i tandetnie. Najbardziej oberwało się Julii Jaroszewskiej, która dowiedziała się, że przypomina pracownicę klubu go-go. Oczywiście krzywdzące opinie okazały się bolesne dla uczestniczek. Tatiana Mindeiwcz-Puacz starała się uzmysłowić swoim podopiecznym, że pod toną makijażu ukrywają one piękne i delikatne dziewczyny, które nie muszą wzbudzać swoim wyglądem u innych osób samych negatywnych skojarzeń.

Przyszedł wreszcie czas przemian zewnętrznych uczestniczek. Znani z programu "Ostre cięcie" styliści - Andrzej Wierzbicki i Tomasz Schmidt - zaproponowali dziewczynom ich zupełnie nowe wizerunki. W większości przypadków uczennice szkoły w Radziejowicach nie miały większych problemów z pożegnaniem się ze starym stylem. Ogromny dramat przeżyła jednak wspomniana już Magda Świderska. Ta nie chciała bowiem zmieniać swojej blond fryzury, która dodawała jej pewności siebie. Magda siedziała na fotelu fryzjerskim zalana łzami. W końcu nie wytrzymała i uciekła do pokoju. Zaraz za nią pognała Tatiana Mindewicz-Puacz. Uczestniczka była gotów zrezygnować z dalszego udziału w show.

- Mam dość. Chce jechać do domu - oznajmiła roztrzęsiona uczennica. Mentorka zdołała jednak przekonać podopieczną, by ta dała dokończyć stylistom rozpoczętą przez nich pracę. Ostatecznie Magda pozostała przy swoim kolorze, choć nowa fryzura i tak nie przypadła jej do gustu. A jak odmienione stylizacje oceniły pozostałe panie? Wszystkie dosłownie wpadły w zachwyt, gdy zobaczyły się w lustrze. Nawet Kaja, która dała się poznać jako chłopczyca, wydawała się zadowolona ze swojej kobiecej blond fryzury.

Tradycyjnie odcinek zakończył się eliminacjami. Mentorki oznajmiły, że "Projekt Lady" opuści Kinga Orchowska. Zadecydowały o tym zachowanie uczestniczki w spa oraz jej brak szczerości. Do ostatnich chwil decydowały się losy Magdy. Małgorzata Rozenek zaproponowała uczennicy, by ta sama podjęła decyzję o tym, czy chce kontynuować swoją przygodę z show.

- Jak najbardziej chcę dalej uczestniczyć w "Projekcie Lady". Zrobię wszystko, by z godnością nosić te perły. Zostaję z dziewczynami - odpowiedziała zagrożona eliminacją uczennica, po czym dołączyła do swoich koleżanek.

Kolejny odcinek programu już w poniedziałek 10 lipca o godzinie 20:55 na antenie TVN.

Tutaj sprawdzisz aktualną ramówkę Telewizji WP

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>