"Program się skończył, a niesmak pozostał". Widzowie "Rolnik szuka żony" nie zostawiają suchej nitki na Józefie

Najstarszy uczestnik siódmej edycji "Rolnik szuka żony" nie zasypuje gruszek w popiele. Niewinną grę zmienił w okazję do flirtu i bezpardonowych "macanek". Widzowie są oburzeni!

Józef podrywacz
Józef podrywacz
Basia Żelazko

28.09.2020 07:40

Józef to bohater najnowszej edycji "Rolnika". W jednym z odcinków zwierzył się Marcie, że rodzina się od niego odwróciła po tym, jak zgłosił się do programu TVP. Niestety na razie nie zbiera punktów także u widzów.

Przed kamerami deklarował, że szuka bratniej duszy i towarzystwa na jesień życia, narzekał na samotność. Po czym, gdy już przyszły listy od pań z całej Polski, odrzucał nieatrakcyjne w jego mniemaniu kandydatki i otwarcie stwierdził, że szuka kobiety o minimum 10 lat młodszej. Teraz gdy już panie przyjechały go poznać, okazał się flirciarzem nietrzymającym przy sobie rąk!

Podczas niewinnej gry w bule, która miała ich zintegrować, rolnik nieustannie obłapiał panie, robił dwuznacznie uwagi i czuł się jak kogut w kurniku.

"Program się skończył, a niesmak pozostał"
"Program się skończył, a niesmak pozostał"
"Program się skończył, a niesmak pozostał"
"Program się skończył, a niesmak pozostał"
"Program się skończył, a niesmak pozostał"
"Program się skończył, a niesmak pozostał"

Jego zachowanie jest tematem numer jeden komentarzy widzów na profilu "Rolnika". "Festiwal żenady", "odcinek się skończył, niesmak pozostał" grzmią internauci. Wszyscy też wskazują na to, że to tradycja programu: brak granic i niewłaściwe zachowanie wobec kobiet prezentują zazwyczaj najstarsi rolnicy.

Czy Józef w końcu zyska sympatię widzów?

Zobacz także
Komentarze (151)