"Prince Charming". Próbowali być z kobietami. "Łudziłem się, że jestem biseksualny"
Uczestnicy gejowskiego randkowego show podzielili się swoimi doświadczeniami w relacjach z kobietami. Okazuje się, że wielu z nich próbowało walczyć ze swoją naturą, wiążąc się z płcią przeciwną.
Mężczyźni w programie "Prince Charming" coraz bardziej otwierają się przed pozostałymi uczestnikami. Poruszali już tematy stereotypów na temat gejów i coming outu. W szóstym odcinku show prowadząca Aggie zapytała kandydatów do zdobycia serca Księcia o ich doświadczenia z kobietami. Część z nich przyznała, że próbowałą wchodzić w głębsze relacje.
- Potrafię docenić kobiece piękno, choć nigdy w sposób seksualny mnie nie pociągały - przyznał Oliwer.
- Kobiety gdzieś tam przewijały się w moim życiu. Od pierwszej miłości w przedszkolu i całowania się za górką. Była jeszcze taka próba walki z samym sobą, szukaniem siebie - wspomina Michał.
- Byłem z taką dziewczyną w podstawówce i wszyscy mówili, że przypomina faceta, dlatego z nią jestem - dodał Marek.
Najbardziej szczery w swoim wyznaniu był Paweł, który przyznał, że początkowo nie chciał pogodzić się z tym, że jest homoseksualny. Bardzo chciał mieć rodzinę i dzieci. Wydawało mu się, że nie będąc w związku z kobietą nie jest to możliwe.
- W wieku 18 lat cały czas się łudziłem, że jestem biseksualny. Jako nastolatek moje pierwsze poczynania to były z kobietą. Pierwszy raz to był taki, żeby się sprawdzić, żeby walczyć. Jestem z niepełnej rodziny i miałem wyobrażenie takie, że nadrobię to wszystko. Chciałem mieć pięcioro dzieci, iść w rodzinę. Bardziej był problem nie dlatego że jestem gejem, tylko z tym że nie będę miał tego życia rodzinnego, które sobie wyobraziłem - wyjawił.
Nie od razu, po pierwszym związku z kobietą, zrozumiał swój błąd.
- W życiu dorosłym byłem w trzema kobietami. Spróbowałem, wiem, że to nie jest to. Wiem, że pociągają mnie mężczyźni, że jestem homoseksualny - mówi.
Z kolei Arek do dziś jest w dobrej komitywie ze swoją pierwszą partnerką.
- Uprawiałem seks z kobietą. To była moja pierwsza dziewczyna, wtedy doszedłem do wniosku, że na 100 proc. jestem gejem. Teraz jest moją najlepszą przyjaciółką, przed wyjazdem robiła mi brwi i mówiła 'Totalnie trzymam za ciebie kciuki, leć w to' - zwierzył się Jackowi Jelonkowi.