"Prince Charming". Skargi na gejowskie show. Jest decyzja KRRiT
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała decyzję w sprawie skarg na pierwszy gejowski program randkowy w polskiej TV. Analizę przeprowadzono pod kątem "obscenicznych i niemoralnych" scen, których mieli się dopatrzyć oburzeni widzowie. A także rzekomego "promowania małżeństw homoseksualnych".
29.03.2022 | aktual.: 29.03.2022 08:42
"Prince Charming", czyli polska edycja amerykańskiego formatu "Finding Prince Charming", wystartował na kanale TTV i platformie Player w listopadzie 2021 r. Program przedstawiał zmagania 13 gejów walczących o względy tytułowego "księcia", modela Jacka Jelonka. W programie nie brakowało pocałunków, ale nie było scen seksu, co miało wpływ na werdykt KRRiT.
Jak donosi portal Wirtualne Media, po kilku tygodniach od startu emisji skargi napływające do KRRiT na "Prince Charming" można było policzyć na palcach jednej ręki. Oburzeni widzowie mieli się skarżyć na "propagowanie nieodpowiednich wzorców zachowań". I doszukiwali się w programie "scen niemoralnych i obscenicznych".
Postępowanie KRRiT w tej sprawie zakończyło się i "nie wykazało naruszenia przez nadawcę przepisów ustawy o radiofonii i telewizji". Członkowie Rady nie dopatrzyli się scen przemocy, seksu czy wulgaryzmów, a także rzekomego "promowania małżeństw homoseksualnych".
- KRRiT w swojej analizie uwzględniła fakt, że scenariusz audycji, w przeciwieństwie do takich produkcji emitowanych w polskich programach telewizyjnych, jak "Kawaler do wzięcia" czy "Rolnik szuka żony", nie zawiera wątków dotyczących zachowań bohaterów, które miałyby prowadzić do sformalizowania związku i zawarcia małżeństwa, co byłoby sprzeczne z obowiązującym w Polsce prawem – mówiła portalowi przedstawicielka Rady.
Średnia oglądalność premierowych odcinków "Prince Charming" w TTV wyniosła 188 tys. widzów. Grupa TVN Discovery nie zapowiedziała, czy zostanie nakręcona druga edycja.