Pożegnanie Dariusza Gnatowskiego. Msza w intencji aktora

O godz. 17:00 w Bazylice Świętego Michała Archanioła - Sanktuarium Męczeństwa Świętego Stanisława - w Krakowie rozpoczęła się msza żałobna w intencji Dariusza Gnatowskiego. W związku z sytuacją epidemiczną w kraju i decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy pogrzeb aktora odbędzie się później. Szczegóły tej uroczystości będą jednak znane wyłącznie najbliższej rodzinie - napisano w nekrologu.

Na mszy w intencji Dariusza Gnatowskiego, która była jedyną okazją pożegnania zmarłego artysty, pojawili się jego bliscy i znani krakowscy aktorzy. Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

Dariusz Gnatowski zmarł we wtorek 20 października w Szpitalu Specjalistycznym im. J. Dietla w Krakowie. Trafił tam z podejrzeniem zapalenia płuc i ciężką niewydolnością oddechową. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się go uratować. U aktora stwierdzono także zakażenie koronawirusem, choć wynik testu przyszedł już po jego śmierci.

Z powodu przybierającej na sile pandemii i związanymi z nią obostrzeniami artysty nie mogą pożegnać tłumy rodziny, przyjaciół i fanów. W związku z decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy termin pochówku Gnatowskiego został opóźniony, a w uroczystości będzie mogła wziąć udział wyłącznie najbliższa rodzina.

"Data pogrzebu pozostaje do wiadomości najbliższych ze względu na pandemię" - można przeczytać w nekrologu Dariusza Gnatowskiego. Jak podaje "Super Express", aktor zostanie pochowany najprawdopodobniej we wtorek 3 listopada o godz. 12:00 na krakowskim cmentarzu Podgórskim.

W piątek 30 października znajomi i fani gwiazdy serialu "Świat według Kiepskich" pożegnali go podczas mszy świętej w Bazylice Świętego Michała Archanioła w Krakowie. W nabożeństwie w intencji zmarłego wzięli udział m.in.: Marcin Zacharzewski, Tomasz Schimscheiner czy krakowska aktorka Marta Bizoń.

Dariusz Gnatowski pochodził z Zabrza, był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Na scenie debiutował w 1986 roku na deskach Teatru STU. Po raz pierwszy szersza publiczność mogła zobaczyć go na szklanym ekranie pod koniec lat 80. w serialu "Crimen". W telewizji prowadził też programy dla dzieci i młodzieży. Największą popularność przyniosła mu rola Arnolda Boczka w "Świecie według Kiepskich" Polsatu.

Gnatowski od wielu lat zmagał się z cukrzycą. Zmarł w wieku 59 lat. Pozostawił żonę i córkę.