Powstanie serial o Słowianach. Ma dorównywać "Grze o tron"
Słowacy postanowili odpowiedzieć na zainteresowanie widzów produkcjami historycznymi. Tamtejsza stacja telewizyjna JOJ produkuje serial "Slovania", który opowie o pierwotnych plemionach słowiańskich. To będzie najdroższa produkcja w historii słowackiej telewizji.
03.10.2019 | aktual.: 03.10.2019 15:53
"Slovania" na przestrzeni 12 odcinków ma pokazać nam pełnokrwiste przygody Słowian ogarniętych żądzą władzy i seksu. Nie zabraknie w nim boskich interwencji i działania sił nadprzyrodzonych. Już dziś zagraniczne media upatrują się w nim lokalnej wersji "Gry o tron".
"Slovania" - o czym jest?
Serial jest koprodukcją słowacko-ukraińską współfinansowaną przez Ministerstwo Kultury Ukrainy. Fabuła ma skupiać się na mieszkańcach Zagłębia Karpackiego, których najeżdża plemię Awarów. Jednym z głównych wątków ma być spór handlowy pomiędzy dwiema osadami. Oczywiście nie zabraknie też wątku miłosnego. Rodzące się uczucie pomiędzy Drahą a Vladem zostanie wystawione na próbę przez brutalne walki plemion.
W produkcji zagra plejada słowackich i ukraińskich aktorów. Jedną z głównych bohaterek zagra Zuzana Fialová, którą polscy widzowie mogą kojarzyć z "Pokłosia" Władysława Pasikowskiego. Za reżyserię odpowiedzialny jest Petr Bebjak, którego ostatni film "Nauczycielka" został wyróżniony na festiwalu filmowym w Karlovych Warach.
Twórcy "Slovani" twierdzą, że zależy im głównie na zaciekawieniu widzów niezwykłymi przygodami bohaterów. Jednak liczą też na to, że dzięki serialowi Słowacy lepiej poznają zamierzchłą historię swoich przodków.
- Serial opiera się na fikcyjnej rekonstrukcji okresu historycznego z VI i VII wieku oraz na codziennym życiu słowiańskich plemion, które musiały walczyć o własną tożsamość i niezależność. Ponadto zawiera elementy fantasy, które zostaną ukazane poprzez rekonstrukcję mało znanych rytuałów związanych z tamtejszym mistycyzmem. Produkcja traktuje również o przenikaniu się kultur słowiańskich i koncentruje się na tym, na czym oparta jest tożsamość dzisiejszej słowiańskiej etniczności - powiedział Marcel Grega, dyrektor generalny telewizji JOJ.
Najdroższy serial w historii słowackiej telewizji
Ambicje twórców serialu są spore. Rozmach produkcji potwierdza mnogość lokalizacji, w których powstaje "Slovania". Zostały już nakręcone sceny na Słowacji, a obecnie ekipa przebywa na terenie zachodniej Ukrainy. W planach są jeszcze dni zdjęciowe w Czechach i na Węgrzech. Budżet produkcji wynosi 4 miliony euro.
Jednak producentka "Slovani" Wanda Adamik Hrycowa woli unikać porównań do wielomilionowych produkcji pokroju "Gry o tron" czy "Wikingów".
- Byłabym bardzo ostrożna z takim porównaniem. Nie możemy równać się z serialem, którego jeden odcinek ma budżet taki jak cała nasza 12-odcinkowa seria. Mamy jednak duże ambicje i chcemy zrobić serial, którego jeszcze u nas nie było - powiedziała w wywiadzie dla "Hospodarskich Novin".
Kiedy polska wersja "Słowian"?
Zapowiada się na to, że Słowacy lepiej odrobili lekcję z realizmu historycznego niż twórcy "Korony królów". Produkcja TVP nie może pochwalić się zbyt dużym budżetem, co widać po scenografii i kostiumach. Również scenariusz dostosowany jest bardziej pod wymogi niezobowiązującej rozrywki niż misyjnego przesłania stacji.
Zainteresowanie produkcją serialu o Słowianach wyraził Wojciech Smarzowski, który rok temu na festiwalu w Gdyni informował, że szuka sponsorów. Nie wiadomo jednak na jakim obecnie etapie jest produkcja, ani czy jej zamysł jest wciąż aktualny.
PRZECZYTAJ TEŻ: Emmy 2019 rozdane. Oto lista zwycięzców