Posłanka Suwerennej Polski i "obsceniczne" zdjęcia. Fala komentarzy
Konkurs Piosenki Eurowizji nie jest tematem politycznym, co nie oznacza, że nie jest obserwowany przez polskich polityków. Na Twitterze tegoroczne występy artystów ostro skrytykowała posłanka Suwerennej Polski Maria Kurowska.
10.05.2024 | aktual.: 10.05.2024 20:20
Zdaniem krytyków Eurowizji, największe muzyczne show na świecie pod względem artystycznym dawno już przestało prezentować choćby przyzwoity poziom. Niewiele jest w nim ciekawej muzyki, dużo więcej znajdziemy w nim pretensjonalnego show.
W tym roku szczególną uwagę zwrócił półfinałowy występ formacji Windows95man. Występ finlandzkiego reprezentanta rozpoczął się od wielkiego jajka na scenie, z którego "wykluł się" wokalista w koszulce z popularnym logotypem systemu Windows. Po chwili jeden z wykonawców zaprezentował się widzom w cielistych stringach i świecąc pośladkami, sprawiał wrażenie, jakby od pasa w dół był zupełnie nagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tego typu występy zareagowała posłanka Suwerennej Polski Maria Kurowska, która w mediach społecznościowych napisała: "Węgry nie biorą udziału w festiwalu promującym satanizm, homoseksualizm, transwestycyzm (poprawna forma to "transwestytyzm" – red.) i drag queen". Odniosła się tym samym do decyzji Węgier z 2020 roku o rezygnacji z Konkursu Piosenki Eurowizji. Od 2021 roku wydarzenie nie jest nawet transmitowane w węgierskiej telewizji.
Czy Polska powinna uczestniczyć w Eurowizji?
Posłanka zwróciła się też do swoich obserwatorów. "Czy Państwa zdaniem, Polska nadal powinna uczestniczyć w karykaturze Eurowizji tak odmienionej, bazującej na antywartościach?" – zapytała. Do wpisu Kurowska dołączyła zdjęcie Bambie Thug z transpłciową flagą oraz screen artykułu o półnagim reprezentancie Finlandii, mimo że występy artystów uznała za obsceniczne.
Przeczytaj także: Już ma milion wyświetleń. Adam Małysz parodiuje Żugajki
Po tak postawionym pytaniu, pod wpisem posłanki Marii Kurowskiej pojawiło się wiele komentarzy, opartych na radykalnych, prawicowych hasłach. "Eurowizja to doskonała ilustracja tego co dzieje się w UE. Państwa uważające się za lepsze zagwarantowały sobie start w finałowym konkursie, a reszta barachła by dostąpić tego zaszczytu musi walczyć w eliminacjach. Do tego satanizm, antychrześcijaństwo, gloryfikacja zboczeń…" - czytamy.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
