Polski hit Netfliksa. Teolog ostrzega, widzowie szaleją na jego punkcie

"Bogdan Boner: Egzorcysta" stał się hitem Netfliksa
"Bogdan Boner: Egzorcysta" stał się hitem Netfliksa
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

10.11.2023 09:22, aktual.: 10.11.2023 10:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Polska animacja dla dorosłych "Bogdan Boner: Egzorcysta" okazała się jednym z najpopularniejszych listopadowych programów Netfliksa w naszym kraju. Na liście serialowych przebojów przegrała jedynie z głośną produkcją "Światło, którego nie widać".

Animowany serial dla dorosłych "Egzorcysta" jest parodią filmów grozy oraz satyrą na polskie społeczeństwo. W latach 2017-2019 można go było oglądać na platformie internetowej Showmax. Od grudnia 2019 roku serial znajduje się w ofercie polskiego Netfliksa. Pierwsze trzy sezony noszą tytuł "Egzorcysta", premierowy zatytułowany został "Bogdan Boner: Egzorcysta".

Serial opowiada o przygodach Bogdana Bonera, budowlańca świadczącego usługi remontowo-budowlane, który jednocześnie rozprawia się z przeróżnymi bestiami, najczęściej z piekła rodem, którym przewodzi sam Belzebub. Walka z demonami, wampirami, duchami to prawdziwe powołanie Bonera. W jego niezwykłym świecie znajdziemy m.in. księdza Piotra Natana ("Drży przed nim nawet szatan"), ojca Ryzyka-Fizyka, bestię Kutasorożcę, demona-najemnika o imieniu Pentakilo, a także "napakowanego papieża".

Bogdan Boner: Egzorcysta - Sezon 4 | Zapowiedź premiery | Netflix

Animowana produkcja od kilku lat ma w Polsce sporo wiernych fanów. W tym roku zyskała ich także za granicą, gdy zwróciła uwagę środowisk kościelnych. Polskim serialem zajął się m.in. dziennikarz i wykładowca Wydziału Teologii Greckokatolickiej Uniwersytetu w Cluj Alberto Castaldini, który bardzo szczegółowo opisał czytelnikom niemal każdy z odcinków pierwszych dwóch serii "Egzorcysty".

Dziennikarz i wykładowca Wydziału Teologii Greckokatolickiej Uniwersytetu w swoim artykule ostrzega przed "niebezpiecznym, pełnym okultystycznych elementów, produktem". Zwraca też uwagę, że "wielki zamęt, który panuje na ekranach, nie dotyczy jedynie postmodernistycznej i relatywistycznej Europy Zachodniej, ale także i Wschodniej, co widać po polskim serialu".

Autor animowanego "Egzorcysty" Bartosz Walaszek napisał wówczas w mediach społecznościowych: "No, to wpadłem... Do Włoch już raczej nie pojadę". Chwilę później twórca kreskówki zauważył, że dziennikarz jest wprawdzie Włochem, ale pracuje poza rodzinnym krajem: "Przyjaciele, fałszywy alarm! Okazuje się, że ten cały Cluj jest w Rumunii. Oni tylko tam włoskiego Netflixa oglądają".

Czwarty sezon serialu "Bogdan Boner: Egzorcysta" składa się z 13 odcinków. Na razie można go oglądać tylko w naszym kraju.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
egzorcystanetflixanimacja