Polska w krzywym zwierciadle. "Świat według Kiepskich" wraca na ekrany

Kultowy już "Świat według Kiepskich" wraca na antenę. Po rocznej przerwie serial pojawi się w jesiennej ramówce Polsatu. Producenci zapowiadają wiele niespodzianek.

Polska w krzywym zwierciadle. "Świat według Kiepskich" wraca na ekrany
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"Świat według Kiepskich" to, zaraz po "Klanie", najdłużej emitowany polski serial. 16 marca 1999 r. Polacy obejrzeli pierwszy odcinek sitcomu o rodzinie z Wrocławia. Zamieszkujący przy znanej wszystkim ulicy Ćwiartki 3/4 Ferdek i jego sąsiedzi znani są niemal każdemu, a ich zabawne teksty i powiedzenia przeszły już do języka potocznego.

Wyreżyserowany przez Okiła Khamidowa serial inspirowany był zapewne odpowiednikiem z zza oceanu o podobnym tytule, czyli "Światem według Bundych". Tak samo jak tam, głównym bohaterem jest klasyczny "nierób", który całe dnie spędza przed telewizorem z puszką piwa w ręku. Nie pracuje, bo w "tym kraju nie ma pracy, dla ludzi z jego wykształceniem". Oczywiście historia nie byłaby tak zabawna, gdyby nie sąsiedzi Ferdka - Paździoch i Boczek, z którymi na przemian spożywa napoje wyskokowe, planuje "jak zarobić, żeby się nie narobić" i kłóci się w kolejce do "prywatnej publicznej toalety". Na uwagę zasługuje również jego żona Halina, uważająca go za "nieroba i jełopa", codziennie przypominająca mu o pójściu do pośredniaka.

Do wybuchowej mieszanki dochodzą jeszcze dzieci Ferdka – zbuntowana Mariola i niezbyt rozgarnięty Walduś, a także babka Kiepska, której największą pasją jest kółko różańcowe, koziołek Matołek i ubliżanie zięciowi.

Wiele osób zastanawia się nad fenomenem Kiepskich, których fabuła jest najprostsza z możliwych. Bohaterowie to ludzie pochodzący z tzw. marginesu społecznego, a dialogi są, mówiąc wprost, mało inteligentne. Mimo wszystko serial zdobył ogromną popularność właśnie dzięki prostocie wykonania. Każdy odcinek jest unikatowy i opowiada inną historię. Często nie ma nawet nic wspólnego z rzeczywistością, bo scenarzystom nie brakuje wyobraźni. Przedstawione sytuacje są komiczne, a każdy z bohaterów idealnie odgrywa swoją postać.

Obraz
© Materiały prasowe

Gdy serial wszedł na antenę Polsatu, w Polsce panowały różne nastroje. W 1999 r. dużo niepotrafiących przyzwyczaić się do kapitalizmu osób skończyło na bezrobociu. Wtedy też w telewizji pojawiła się rodzina Kiepskich, doskonale obrazująca polskie nastroje. Była to bowiem Polska w krzywym zwierciadle - prymitywna, kiczowata i pełna sprzeczności.

Mimo że "Świat według Kiepskich" nie bawi tak samo jak kiedyś, fani wciąż czekają na nowe odcinki. Jesienią serial wróci do ramówki Polsatu, a producenci zapowiadają dużo zaskakujących momentów:

- Po rocznej przerwie cieszymy się z powrotu na plan, praca nad tym serialem jest dla nas zawsze wielkim wydarzeniem. Rozpoczynaliśmy zdjęcia do tego serialu w grudniu 1998 r., w przyszłym roku minie 20 lat, odkąd Kiepscy pojawili na antenie. Mogę obiecać, że zabawnych sytuacji i powodu do śmiechu również w tym sezonie nie zabraknie - zapowiedziała producentka serialu z ramienia ATM Grupa, Anna Skowrońska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)