"Polska jak nazistowskie Niemcy". Tak TVP powiązała skandaliczne słowa ambasadora z Tuskiem

Dopiero co nie mogliśmy wyjść z podziwu, jak można tłumaczyć Polakom rekordową inflację "bezradnością Tuska". Tymczasem "Wiadomości" TVP idą za ciosem i łączą szefa PO ze skandalem, który wywołał ukraiński ambasador w niemieckich mediach. W tym celu wykorzystano cytowaną do znudzenia wypowiedź Tuska z legendarnym "für Deutschland". Oczywiście z pominięciem kontekstu całej wypowiedzi.

Danuta Holecka zapowiedziała kolejny materiał pośrednio uderzający w Tuska
Danuta Holecka zapowiedziała kolejny materiał pośrednio uderzający w Tuska
Źródło zdjęć: © TVP VOD

01.07.2022 | aktual.: 02.07.2022 07:44

W połowie piątkowego (1.07.) wydania "Wiadomości" Danuta Holecka wzięła do ręki kartkę i przeczytała na głos: "Prywatna opinia ambasadora Ukrainy w Niemczech nie może przełożyć się na relacje między Warszawą a Kijowem".

- To oficjalne stanowisko ukraińskiej dyplomacji, która odcięła się od szokujących słów Andrija Melnyka, który porównał Polskę do nazistowskich Niemiec. Słowa ambasadora szef polskiego MSZ nazwał zwyczajnie nieodpowiedzialnymi - dodała prezenterka "Wiadomości".

W reportażu podkreślano, że w dobie wojny w Ukrainie Warszawa i Kijów jasno określiły "wspólne cele bez oglądania się na trudną historię. Mimo to w niemieckich mediach pojawiły się szokujące słowa ukraińskiego ambasadora w Berlinie".

- Polska była dla nas takim samym wrogiem jak Niemcy hitlerowskie lub Sowieci, ale to nie jest uzasadnieniem mordów na cywilach – to wypowiedź ambasadora Andrija Melnyka, która "wywołała burzę".

- Bo o ile historia relacji polsko-ukraińskich jest trudna, to porównywanie Polski do hitlerowskich Niemiec czy sowietów, jest skandaliczne - tłumaczył dziennikarz TVP.

"Wiadomości" w dalszej części zacytowały reakcję ukraińskiej dyplomacji: "Opinia ambasadora Ukrainy w Niemczech, Andrija Melnyka, wyrażona w wywiadzie udzielonym niemieckiemu dziennikarzowi, jest jego osobistą opinią i nie wyraża stanowiska MSZ Ukrainy". Po czym w kuriozalny sposób powiązały skandaliczne słowa o Polsce i nazistach z Donaldem Tuskiem.

- Ta wypowiedź pojawiła się w niemieckich mediach. Berlin od początku wojny unikał realnych deklaracji wsparcia Kijowa, mimo że jeszcze nie tak dawno temu Niemcy miały być wzorem w Europie - mówił dziennikarz "Wiadomości", po czym na ekranie pojawił się Donald Tusk, mówiący po niemiecku: "Wasza sztuka rządzenia była błogosławieństwem, nie tylko dla Niemiec, lecz dla całej Europy".

Donald Tusk po raz kolejny stał się antybohaterem "Wiadomości"
Donald Tusk po raz kolejny stał się antybohaterem "Wiadomości"© TVP VOD

W tym fragmencie wypowiedzi padło legendarne już "für Deutschland", które "Wiadomości" puszczały przy rozmaitych okazjach już ponad sto razy. Widzowie TVP nie dowiedzieli się, że słowa Tuska są wyrwane z kontekstu i trzeba naprawdę mocno nagiąć rzeczywistość, by powiązać je z obecną sytuacją i skandalem po słowach ukraińskiego ambasadora.

"Wiadomości" pominęły bowiem fakt, że Tusk mówiący o "niemieckim błogosławieństwie" robił to w styczniu 2021 r. w trakcie przemówienia wygłoszonego przed delegatami niemieckiej Unii Chrześcijańsko Demokratycznej (CDU). Tusk był wtedy szefem Europejskiej Partii Ludowej, czyli chadeckiej międzynarodówki, więc zwracał się do przedstawicieli swojego obozu politycznego w strukturach unijnych. Tymczasem "Wiadomości", puszczając wspomniany fragment nie po raz pierwszy, sugerowały, że były polski premier stawia całej Europie za wzór niemieckie rządy.

Wybrane dla Ciebie