Połączyły ich "Ptaki ciernistych krzewów". Rachel Ward i Bryan Brown tworzą szczęśliwe małżeństwo
Romans księdza Ralpha i nieszczęśliwej mężatki Megan śledziły przed laty miliony widzów na całym świecie. Mało kto jednak wiedział, że na planie serialu zrodziło się prawdziwe uczucie. I to wcale nie między Richardem Chamberlainem i Rachel Ward.
Chamberlain, odtwórca roli księdza, wspominał po latach, że jego ekranowa partnerka promieniała ze szczęścia i wcale nie musiała udawać zakochania. Mylił się jednak myśląc, że to jego zasługa. Rachel Ward, która w 1983 r. trafiła na listę najpiękniejszych kobiet, żywiła gorące uczucie do serialowego męża. Paradoksalnie w scenariuszu była nieszczęśliwą mężatką.
Rachel Ward i starszy od niej o 10 lat Bryan Brown pobrali się wkrótce po zakończeniu zdjęć i świętowali niedawno 35. rocznicę ślubu. Jako aktorska para są więc ewenementem.
"Ptaki ciernistych krzewów", które zdobyły ogromną popularność i szereg nagród (4 Złote Globy, 6 Emmy), były kluczowym etapem w ich karierach. Ward mówiła nawet, że ten serial odmienił jej życie – miała 26 lat i na koncie zaledwie kilka produkcji (mignęła w "Dynastii", wystąpiła u boku Burta Reynoldsa w "Sprawie Sharky'ego"), tymczasem ekranizacja bestsellerowej powieści przyniosła jej międzynarodową sławę.
Po zakończeniu zdjęć przez jakiś czas mieszkała z matką we Włoszech, gdzie była zaczepiana przez ludzi na ulicy. Nieznajomi mówili, że przez jej rolę nazywali swoje córki Megan. Taka była cena sławy.
Co ciekawe, chociaż Ward była ulubienicą reżysera na castingu i pokonała m.in. Jane Seymour, początki na planie były dla niej wyjątkowo trudne. Aktorka wyznała po latach, że brak doświadczenia wychodził na każdym kroku i w swoim przekonaniu wypadała fatalnie. Doszły ją nawet słuchy, że po pierwszych próbach z jej udziałem zaczęto rozważać, czy nie powierzyć głównej roli odrzuconej wcześniej Jane Seymour.
Tak się jednak nie stało i mimo że w prasie pojawiały się krytyczne recenzje, "Ptaki ciernistych krzewów" zdobyły ogromną popularność na całym świecie.
Ward i Brownowi nie zależało jednak na ogrzewaniu się w blasku fleszy i zamiast Hollywood wybrali Australię. Mimo 10 lat różnicy (aktor obchodził niedawno 71 urodziny) są bardzo zgodnym małżeństwem, któremu zdarza się czasem pracować na jednym planie. Rachel od kilkunastu lat para się bowiem reżyserią.
Aktorzy mają trójkę dzieci: 34-letnią Rosie, 32-letnią Matildę i 26-letniego Joey'a. Młodsza córka poszła śladami rodziców – jest aktorką, scenarzystką i reżyserką. Jej ojciec przyznaje, że o wiele lepiej dogaduje się z nią na planie niż w życiu prywatnym.