Nie znalazł żony w programie? Zdjęcie uczestnika budzi domysły
Paweł Bodzianny, który szuka żony w produkcji TVP, zamieścił na Insta Story relację z weekendowej wycieczki. Na zdjęciach towarzyszyły mu dwie atrakcyjne brunetki. Żadna z nich nie jest jednak związana z programem.
Fani programu "Rolnik szuka żony" od kilku tygodni śledzą na ekranie losy farmera z Dolnego Śląska. 39-letni Paweł, który jest hodowcą oryginalnego stada krów szkockich, liczy, że znajdzie w programie miłość. W ostatnim odcinku zaprosił do swojego gospodarstwa kandydatki na żony i jak zdradził przed kamerą, z każdą z nich mógłby nawiązać bliską relację. Widzowie, którzy chętnie komentują program na facebookowym profilu, mocno kibicują Pawłowi i jego kandydatkom. Póki co, nie wiadomo, która z nich znajdzie się w finale, bo rozstrzygniecie programu jest pilnie strzeżoną tajemnicą.
Ci, którzy śledzą Bodziannego na Instagramie wiedzą jednak, że niedawno wybrał się na weekendowy wypad do Zgorzelca i Görlitz w towarzystwie brata i dwóch tajemniczych koleżanek. Żadna z nich nie przypomniała uczestniczek programu telewizyjnej Jedynki.
W opublikowanej na Insta Story relacji widać Pawła, jego brata i dwie brunetki. Czy to oznacza, że poszukiwania miłości w programie zakończyły się fiaskiem? A może w weekendowym wypadzie towarzyszyły uczestnikowi po prostu koleżanki?
Niestety, żeby dowiedzieć się, jak potoczą się losy Pawła Bodziannego i pozostałych uczestniczek w programie musimy jeszcze poczekać. Miejmy nadzieję, że opublikowane zdjęcie wcale nie jest zwiastunem porażki farmera w poszukiwaniach wymarzonej żony.