"Pod kopułą" sezon 1.: zamknięci w schematach [RECENZJA DVD]
Czy zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, gdybyście pewnego dnia wraz z najbliższymi zostali odcięci od reszty świata? Na to pytanie starają się odpowiedzieć twórcy opartego na powieści Stephena Kinga serialu "Pod kopułą" (org. "Under the doom"). Na naszych oczach mieszkańcy typowego amerykańskiego miasteczka odkrywają swoją prawdziwą twarz, a do głosu dochodzą skrywane dotąd instynkty. Jak reagują ludzie w zderzeniu z nadprzyrodzoną siłą?
Nic nie zapowiadało, że ten dzień będzie inny od pozostałych. Nad Chester's Mill niespodziewanie pojawia się potężne pole siłowe, które odcina mieszkańców od reszty świata. Nikt nie wie, skąd wzięła się tajemnicza kopuła ani jakie jest jej zadanie. Czy ma chronić przed nadciągającym niebezpieczeństwem, a może jest czyśćcem lub rodzajem więzienia dla ludzi, którzy nie powinni chodzić bezkarnie po ziemi?
W kolejnych odcinkach poznajemy prawdziwe oblicze bohaterów, którzy do tej pory słynęli jako przykładni obywatele. Okazuje się, że w rzeczywistości nikt nie jest bez winy i każdy skrywa jakiś mroczny sekret. Jednym słowem, nic nie jest takie, jakim się wydaje. Do czasu!
Im więcej dowiadujemy się na temat enigmatycznej mocy otaczającej miasteczko, tym bardziej jesteśmy rozczarowani. Chociaż akcja szybko się rozwija, twórcy nie uniknęli wielu niedociągnięć. Część postaci została wprowadzona na siłę do przedstawionej historii, a ich pojawienie się cechuje brak logiki.
"Pod kopułą" zapewne zrobiłoby furorę ponad dekadę temu, gdy na ekranach triumfy święcił serial "Lost: Zagubieni". Wtedy też mogliśmy przyglądać się grupie ludzi odciętych od świata, stawiających często czoła z pozoru niewytłumaczalnym zjawiskom. Czasy się jednak zmieniły, a i widzowie stali się bardziej wymagający.
Seria, której jednym z producentów jest Steven Spielberg, potwierdza, że nie wystarczy ciekawy pomysł, by osiągnąć sukces. Braki w scenariuszu i niedosyt zwrotów akcji sprawia, że to zaledwie przeciętny serial. Niestety, nie ma co liczyć, że znajdziemy tu zapadających w pamięci charakterystycznych bohaterów. Na pierwszy plan wysuwa się co prawda aktor Dean Norris, jednak przed kamerami nie pokazał więcej niż to, za co pokochaliśmy go jako Hanka z serialu "Breaking Bad".
Mimo tych minusów, "Pod kopułą" może liczyć na rzeszę zagorzałych fanów. Losy mieszkańców Chester's Mill doczekały się bowiem swojej kontynuacji. Najlepiej więc samemu przekonać się, czy to serial dla nas.
Wydanie DVD:
1. sezon serialu "Pod kopułą" został wydany nakładem Imperial CinePix. Na 4 płytach znalazło się 13 odcinków produkcji, które oglądać można z lektorem lub w wersji oryginalnej z polskimi napisami. W wydaniu DVD zabrakło miejsca dla jakichkolwiek materiałów dodatkowych, a to duże rozczarowanie.
Ocena: 6/10