Młodzi ludzie wiedzą swoje. Dobra robota propagandystów PiS
Okazuje się, że na TikToku młodzi ludzie nie tylko tańczą i robią sobie żarty. Platforma staje się płaszczyzną aktywnej walki politycznej, a coraz więcej kanałów ma jawnie propagandowy charakter. Tak jest w przypadku "Oka młodych". - Wypowiadane są tam słowa, które w moim odczuciu, są niezwykle szkodliwe, ale dla większości społeczeństwa dobrze znane, gdyż od lat powielają je ogólnokrajowe media - mówi WP Maria Piątek.
24.08.2022 | aktual.: 25.08.2022 16:25
W mediach zrobiło się głośno zwłaszcza o kanale "Okiem młodych", na którym ubrani w garnitury nastolatkowie przekazują czysto PiS-owską narrację, dobrze znaną z "dorosłych" pól działania propagandystów tego ugrupowania.
Czy to wyjątek, czy tylko mała część większej całości i początek procesu upolityczniania tego medium? Na te i podobne pytania w rozmowie z Wirtualną Polską odpowiada ekspertka w dziedzinie działalności politycznej w internecie, politolożka Maria Piątek z Uniwersytetu Warszawskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemek Gulda, Wirtualna Polska: Zacznijmy od konkretu i indywidualnego przypadku: kanał na TikToku "Okiem młodych". Co o nim myślisz?
Maria Piątek: Samo istnienie profili politycznych nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym. TikTok jest kolejnym medium, które daje możliwość rozpowszechniania poglądów polityków, partii politycznych czy aktywistów. Wspomniane konto jest młode i swoje treści buduje, wpasowując się w narrację, która już dawno temu weszła do mainstreamu. Wypowiadane są tam słowa, które w moim odczuciu są niezwykle szkodliwe, ale dla większości społeczeństwa dobrze znane, gdyż od lat powielają je ogólnokrajowe media.
Czy ten kanał ma formę atrakcyjną dla przeciętnego użytkownika i użytkowniczki tego serwisu?
Na pewno treści posiadają cechy, którymi "dobry" filmik na TikToku powinien się charakteryzować. Są krótkie, szybkie i proste w odbiorze, ale niestety te cechy prowadzą do uproszczeń, a one do populizmu. Oczywiście można je też ocenić jako kontrowersyjne, a kontrowersja zawsze przyciąga.
Przyciąga w tym przypadku? Czy ten kanał jest popularny i wywołuje jakiś oddźwięk?
Jest to konto utworzone niedawno, więc na razie buduje swoją popularność. Żaden filmik nie osiągnął jeszcze nawet 50 tys. wyświetleń, a łączna liczba polubień treści wynosi poniżej 17 tys.. Ale to nie oznacza, że w dłuższej perspektywie czasu nie zwiększy swoich zasięgów, co mnie martwi, w szczególności biorąc pod uwagę, jakie treści się tam pojawiają.
Czy to dobra robota propagandystów PiS, czy raczej nieudana próba zainteresowania młodych odbiorców?
PiS od wielu lat "umie w internet", czyli dobrze wykorzystuje wszelkie nowinki, aplikacje, trendy dla swoich potrzeb. Ma też sprawnie działające środowisko młodych ludzi, którzy działają w sieci na jego korzyść. Jeszcze za wcześnie, aby ocenić efektywność tego projektu. Ale w mojej ocenie może zwiększyć popularność wśród młodych osób, ponieważ treści tam pojawiające są chwytliwe. A młode osoby, które nie mają wyrobionego światopoglądu, a także nie posiadają znajomości wielu kontekstów społecznych, politycznych i kulturowych, tym bardziej mogą być nim zainteresowane.
Czy możesz wymienić kilka najważniejszych i najciekawszych twoim zdaniem kanałów politycznych na TikToku? A może: najbardziej szkodliwych? Kto za tym stoi? Czy to kanały tworzone oddolnie przez młodych ludzi, czy raczej treści podsuwane przez propagandystów poszczególnych partii politycznych?
Przede wszystkim należy dokonać pewnego podziału contentu politycznego. Na TikToku istnieją oficjalne konta partii politycznych, polityków czy młodzieżówek, które zazwyczaj prowadzą aktywnie swoje konta. W ich przypadku nie ma wątpliwości odnośnie braku apolityczności - i to jest w porządku, bo nie mają mieć takiego charakteru.
Oczywiście, oprócz nich aktywnie działają konta prowadzone teoretycznie przez niezależnych młodych ludzi, ale które w praktyce wpasowują się i szerzą narrację jednej opcji politycznej. Ciężko ustalić w tym przypadku, jak dalece te konta są w rzeczywistości pomysłami młodych i niezależnych osób, które chcą po prostu dzielić swoim przemyśleniami, a na ile - aktywistów działających na rzecz danej partii.
Jak wygląda skala oficjalnego i nieoficjalnego zaangażowania polskich partii i organizacji politycznych w tworzenie treści na TikToku? Czy zauważają to medium i czy uważają je za ważne narzędzie propagandowe?
Większość partii politycznych obecnych w Sejmie ma swoje konta na TikToku. Tak samo jak wielu polityków. Jedne konta są prowadzone bardziej aktywnie, inne praktycznie wcale. Na pewno TikTok jest aplikacją, w której zauważono duży potencjał jako narzędzie agitacyjne.
Pamiętajmy tylko, że to dotyczy wszystkich portali społecznościowych. W odróżnieniu od innych głównych gigantów TikTok daje możliwość kierowania treści przede wszystkim do młodych ludzi, którzy jeszcze nie mają wystarczająco ukształtowanego światopoglądu.
Czy to początek procesu, który będzie się nasilał? Czy w polskim TikToku będzie się pojawiać coraz więcej treści politycznych?
Myślę, że będzie to uzależnione m.in. od sytuacji międzynarodowej. Pamiętajmy, że TikTok jest aplikacją chińską. W USA miały miejsce próby zablokowania aplikacji na terytorium państwa z powoływaniem się m.in. na bezpieczeństwo narodowe. Mówi się, że stosunek USA do Chin był jednym z powodów, przez który Andrzej Duda zrezygnował z dalszego korzystania z TikToka. Natomiast należy pamiętać, że TikTok jest jedynie jednym z wielu narzędzi. Jeśli na rynku pojawi się nowa aplikacja, która zdobędzie popularność wśród mas, to na pewno wkrótce potem będziemy czytać, że jakiś polityk założył sobie konto na danej platformie.
Portale społecznościowe są doskonałym medium marketingowym, które umożliwiają nawiązanie - często pozorne - relacji na linii polityk - potencjalny wyborca. TikTok oferuje pewne konkretne rozwiązania, ale pamiętajmy, że mamy jeszcze Instagrama czy Facebooka.
Ten ostatni serwis już zasłynął z niejako utorowania kariery politycznej Baracka Obamy w trakcie pierwszej kampanii wyborczej. Czasy się zmieniają i tym samym zmienia się to, co przyciąga młodych ludzi. Dlatego będą powstawać propozycje technologiczne, będące odpowiedzią na te potrzeby.
Czy podobnych kanałów jest więcej? Czy polski TikTok zawiera dużo treści politycznych? Jak polityczne kanały są odbierane przez młodych ludzi? Czy takie kanały są popularne? Jak wygląda kwestia ich popularności w porównaniu z inną tematyką?
Konta polityczne są wciąż niszowym contentem na TikToku, zarówno w Polsce jak i za granicą. Największą popularnością u odbiorców cieszą się treści komediowe lub tutoriale. Natomiast nie można bagatelizować treści politycznych w serwisach społecznościowych. Liczba takich kont systematycznie się powiększa. Trzeba zwracać uwagę na treści, które się tam pojawiają, a które niejednokrotnie są szkodliwe.
Młode pokolenie słynie z robienia sobie "beki" z tego, co dla starszych jest świętością, choćby z postaci papieża. Czy polityka na TikToku również jest przesycona bezlitosną ironią czy funkcjonuje także poważnej formie?
TikTok to przede wszystkim krótkie filmiki. Jedni je wykorzystują do komentowania bieżących wydarzeń i sytuacji krajowej w sposób bardziej żartobliwy, komediowy, inni - bardziej na poważnie. Rzeczywiście, dużo treści jest "dla beki" i wielu polityków wchodzi w taką narrację, prezentując jakąś kwestię w zabawny, ironiczny, a wręcz sarkastyczny sposób, co niejednokrotnie jest na granicy dobrego smaku.
Niektórzy użytkownicy - zarówno politycy, jak i aktywiści - podchodzą do aplikacji jako medium, w którym mogą poruszyć ważne kwestie społeczne i polityczne. Jednak w tym wypadku zaleta TikToka w postaci krótkich filmików jest jego wadą. Istotne tematy są poruszane pobieżnie, bez pogłębienia merytorycznego, ograniczając się jedynie do chwytliwych haseł, z którymi niejednokrotnie na pierwszy rzut oka i nie znając dostatecznie wszelkich kontekstów trudno się nie zgodzić. TikTok to idealna aplikacja dla populistów.
Czy żyjemy już w momencie, w którym TikTok może wpłynąć na wyniki wyborów w Polsce? Czy taki moment kiedykolwiek nastąpi?
Tak jak już wcześniej wspomniałam, uważam, że istnienie TikToka - w szczególności jego politycznej odsłony - jest uzależnione od sytuacji międzynarodowej. Natomiast - przy założeniu, stabilnej sytuacji oraz że za kilka lat aplikacja będzie tak samo popularna jak dziś - może ona wpłynąć, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Należy pamiętać, że duża część użytkowników TikToka nie ma jeszcze praw wyborczych. Plusem obecności polityków oraz aktywistów jest możliwa szansa zwiększenia frekwencji wyborczej za kilka lat.
Jednak ta zaleta łączy się też i z wadą, jaką jest powód, dla którego wyborca zagłosuje na danego kandydata. Na TikToku przeważają treści żartobliwe, często sarkastyczne. Na próżno szukać merytoryki czy założeń programów politycznych. Czy w przyszłości współczesny 15-latek zagłosuje na polityka X, bo ten prowadził konto w sposób wystarczająco sarkastyczny? Trudno, to dzisiaj ocenić, ale z pewnością media społecznościowe wychowują politycznie młodych obywateli, co jest widoczne już od lat.
Jakie zagrożenia niosą za sobą polityczne konta na TikToku?
Samo istnienie kanałów politycznych nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym. TikTok jest kolejnym medium, które daje możliwość rozpowszechniania poglądów polityków, partii politycznych czy aktywistów. To, że takie kanały oprócz szerzenia swoich światopoglądów rozpowszechniają również informacje, które mijają się z prawdą, jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym, natomiast jest to też niestety zjawisko powszechne w mediach tradycyjnych.
Zagrożenie wynika z tego, jak działa TikTok - a mianowicie na bazie algorytmu rekomendacji, który działa bardzo sprawnie. W szeroko rozumianych mediach tradycyjnych mamy do czynienia z większym pluralizmem. Gdy komuś nie podobają się treści danej stacji telewizyjnej, może zmienić kanał na inny. Analogicznie z portalami informacyjnymi.
Jednakże w przypadku, gdy użytkownik TikToka będzie wchodzić na konto, w którym prezentowane będą treści jednej opcji światopoglądowej, to będą mu sugerowane inne profile, które publikują zbliżony content. Wówczas dany użytkownik zamyka się w bańce informacyjnej, która jest zjawiskiem niebezpiecznym: takiemu odbiorcy nie są dostarczane inne treści, dzięki którym mógłby zweryfikować swoje założenia. Tak działający algorytm przyczyni się do wzmocnienia zjawiska polaryzacji.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij