Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wrzucił zdjęcie z wielką kasą. O co mu chodzi?
Uczestnik ostatniej edycji "Ślubu" ma duży dystans do tego, co myślą o nim inni. W swoim najnowszym wpisie kpi z krytykowania osób, których Instagram zamienia się w słup ogłoszeniowy.
Piotr w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" początkowo zaskarbił sobie sympatię widzów. Wydawał się stonowanym, ułożonym i czułym mężczyzną. Dopiero gdy stracił nad sobą kontrolę i dał upust frustracji, widzowie zobaczyli jego drugie oblicze. Do końca programu nie naprawił już tego wrażenia.
Ze względu na program obserwuje go ponad 30 tysięcy followersów, ale widać, że Piotr nie ma ambicji, by stać się influencerem. W tym przodują Kamil i Agnieszka, którzy robią, co mogą, by wydłużyć swoje pięć minut.
Mężczyzna wrzuca posty rzadko, bez polotu i nie widać u niego żadnych współprac. Postanowił jednak skomentować krytykę, jakiej są poddawani inni uczestnicy show. Internauci mają im do zarzucenia, że reklamują wszystko, co popadnie. Oskarża się ich także o to, że poszli do telewizji, by zyskać sławę, a nie miłość życia. Co na to Piotr?
"Przeciętny uczestnik 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' zmartwiony, co o nim pomyślą ludzie na Facebooku po podjęciu tych wszystkich współprac. Koloryzowane" - napisał pod zdjęciem z dużą ilością gotówki. W trosce o mniej domyślnych obserwatorów dopisał hasztag: sarkazm.