Piotr Wańko był bohaterem "Pamiętników z wakacji". Zalała go fala memów. Tragiczny koniec
Paradokument "Pamiętniki z wakacji" pojawił się na ekranach w 2011 r. Bohaterami jednego z odcinków byli Henio i jego żona Beata, której kulinarną specjalnością był "mięsny jeż". Piotra Wańko, który wcielił się w główną postać, spotkał tragiczny los.
"Pamiętniki z wakacji" pokazywały Polaków w krzywym zwierciadle. Fani serialu cenili sobie nadzwyczajne spiętrzenie absurdów w historiach, dialogach i grze aktorskiej naturszczyków. Wyobraźnia scenarzystów wydawała się nie mieć granic. Wymyślili m.in. 32-letniego prawiczka, który na wyjeździe próbował desperacko przeżyć swój "pierwszy raz" oraz "potwora z bidetu". Pojawił się on w odcinku, w którym wakacjusz pomylił bidet z muszlą klozetową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednym z najbardziej ulubionych przez widzów bohaterów był Henio, który poleciał na Wyspy Kanaryjskie z żoną i rodzicami. Beata, chcąc udobruchać i jednocześnie zaimponować teściowej, przygotowała tradycyjną w jej rodzinie potrawę zwaną "mięsnym jeżem".
- To moje ulubione danie. Zawsze, kiedy przyrządzamy go z Beatką, śpiewamy: "Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz" - mówił serialowy Henio.
Odcinek rozśmieszał widzów do łez, ale doczekał się tragicznego post scriptum. Jak informował "Super Express", w lipcu 2014 r., rok po premierze, grający Henia Piotr Wańko popełnił samobójstwo.
"Myślę, że warto, choć sekundę pochylić się nad osobą, która ubarwiła nam życie na kilka chwil. Piotr zniknął tak nagle, tak po cichu. Nie wytrzymał presji, która narosła po emisji oraz fali memów zalewającej sieć" - napisał jeden ze znajomych zmarłego w internecie.
Po siedmiu latach przerwy Polsat zdecydował się reaktywować serial. Castingi trwają.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrison Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
