Piotr "Gulczas" Gulczyński z "Big Brothera": "Pracuję jako parkingowy u żony"

W niedzielnym odcinku programu śniadaniowego pojawił się Piotr "Gulczas" Gulczyński, który jest znany widzom z pierwszej edycji "Big Brothera". Opowiedział m.in. o tym, czym się dziś zajmuje.

Piotr "Gulczas" Gulczyński z "Big Brothera": "Pracuję jako parkingowy u żony"
Źródło zdjęć: © East News | East News

Piotr "Gulczas" Gulczyński był jednym z kilkunastu uczestników, którzy po raz pierwszy w Polsce weszli do domu Wielkiego Brata. Choć od emisji minęło 18 lat, bohaterowie reality-show wciąż odcinają kupony od popularności i rozpoznawani są na ulicy.

Gulczas za sprawą nowej edycji został zaproszony do "śniadaniówki". Oprócz tego, że skrytykował nową edycję "Big Brothera", to zdradził również czym się aktualnie zajmuje.

- Pracuję jako parkingowy u mojej żony - wyjawił w swoim stylu Gulczas podczas rozmowy.

Marcin Meller nie dowierzał i poprosił o odpowiedź "na serio". Magda Mołek próbowała dowiedzieć się jednak nieco więcej. - Pewnie żona ma dużo parkingów w całej Polsce - zagadywała dziennikarka.

- Jeden fajny - odpowiedział uczestnik pierwszej edycji reality-show, ucinając rozmowę o jego aktualnym zajęciu.

Razem z Gulczasem w porannym programie pojawił się także Klaudiusz Sevković wraz ze swoją córką. Wspólnie oceniali pierwszy tydzień emisji "Big Brothera" i jego uczestników. Nie szczędzili słów krytyki, o czym pisalismy tutaj.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (237)