Paweł Kukiz ma fatalne zdanie o nowej TVP. Właśnie wykpił "19.30"
Paweł Kukiz był wielkim przeciwnikiem byłego szefa TVP Jacka Kurskiego. Nie miał złudzeń, że prezes zmienił telewizję w tubę propagandową rządu. Ale w zmianach wprowadzonych w mediach publicznych przez rząd Donalda Tuska widzi nie mniejsze zagrożenie. Do nowego programu "19.30" ma kabaretowe podejście.
02.01.2024 | aktual.: 02.01.2024 17:41
Za rządów PiS Paweł Kukiz nie miał najlepszego zdania o TVP. W 2020 r. głosował przeciwko "kroplówce" finansowej dla stacji wynoszącej dwa mld zł. Był wtedy pełen oburzenia.
- Skoro to są media publiczne, to "publiczność" powinna się na to składać dobrowolnie, a nie zbierać pieniądze na propagandę sukcesu. To jest dla mnie skandaliczne, [...]. Zamykać stoki narciarskie, hotele i przedsiębiorstwa, a jednocześnie dawać dwa mld dla "Kury" to jest przegięcie - wyznał w RMF FM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniany "Kura" to Jacek Kurski, o odwołanie którego kilka razy dopominał się były lider Piersi. Przekonywał nawet samego Jarosława Kaczyńskiego, że taka decyzja byłaby w najlepiej pojętym interesie PiS.
- Przysięgam ci, przy każdym spotkaniu z Kaczyńskim, naprawdę przy każdym spotkaniu, mówię o "Kurze". Mówię do niego: "Ty sobie sprawy nie zdajesz z tego, że o ile ta 'Kura' była użyteczna dwa lata po wygranych wyborach w 2015 r., bo ludzie odreagowywali swój stres, te swoje żale do Platformy, to w tej chwili oni działają przeciwko tobie. Paradoksalnie, mówię, im więcej zachwytów pieją nad PiS-em, w sytuacjach nepotyzmu, korupcji itd., tym bardziej cię pogrążają" - mówił w rozmowie telefonicznej z Arturem Grocem, byłym kolegą partyjnym, udostępnionej przez TVN24.
Jednocześnie, przy całym swoim sceptycznym stosunku do propisowskiej TVP, Kukiz zagłosował za tzw. lex TVN w 2021 r., które miało uciszyć krytyczną wobec ówczesnego rządu stację.
Po grudniowych zmianach w mediach publicznych, zainicjowanych przez nowego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, Paweł Kukiz wyraził ogromne obawy, że będzie jeszcze gorzej niż wcześniej. Jego zdaniem to, co się dzieje, to "efekt partyjnego, postkomunistyczny ustroju w pigułce".
- PiS zrobił z TVP swoją partyjną tubę propagandową, to oczywiste. Ale sądząc po metodach jej przejmowania przez ich następców, można spodziewać się w niej w przyszłości jeszcze większych, bo atrakcyjniej podanych, manipulacji - powiedział w rozmowie z "Wprost".
Równie bezwzględnie, aczkolwiek w bardziej humorystyczny sposób, polityk skomentował sytuację w TVP w ostatnim poście. Zamieścił plik wideo, który jest miksem relacji reportera "19.30" oraz fragmentów "Misia" i "Rejsu".
ZOBACZ TAKŻE: Pasja znaczy praca. Ile można zarobić, grając w gry?
"Historia zatacza (po raz kolejny) koło" - napisał Paweł Kukiz, zrównując najwyraźniej nowy program informacyjny z "Wiadomościami".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.