To dlatego Paulina Krupińska nie odejdzie z TVN. Podała powód

Paulina Krupińska rozwiała wątpliwości co do rzekomego transferu
Paulina Krupińska rozwiała wątpliwości co do rzekomego transferu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

13.07.2022 10:20, aktual.: 13.07.2022 11:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Paulina Krupińska od prawie dziesięciu lat pracuje w telewizji śniadaniowej i jak zapewnia, nie widzi potrzeby zmian. Wygląda jednak na to, że nie tylko wola prezenterki jest kluczowa, jeśli chodzi o jej potencjalny transfer do konkurencji.

Paulina Krupińska debiutowała na szklanym ekranie w 2013 roku. Świeżo upieczona Miss Polonia zaczynała przygodę z telewizją od własnego kącika w "Pytaniu na śniadanie", by niedługo później związać się z Grupą TVN. Początkowo prowadziła format "Klinika urody" w TVN Style, a kilka lat później dostała szansę prowadzenia programu śniadaniowego na antenie TVN.

Wiosną 2020 roku Paulina Krupińska i Damian Michałowski dołączyli do grona prowadzących "Dzień dobry TVN". Jak zapewniła ostatnio w rozmowie z serwisem Pomponik prezenterka, dziś nie widzi dla siebie innego miejsca niż redakcja śniadaniówki TVN, gdzie "nie pracuje, tylko fantastycznie spędza czas".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć odejście Edwarda Miszczaka z funkcji dyrektora programowego TVN wywołało lawinę spekulacji na temat odpływu największych gwiazd ze stacji, Paulina Krupińska zapewnia, że nigdzie się nie wybiera.

- Nie planuję żadnych, absolutnie żadnych zmian - podkreśliła w rozmowie z wspomnianym serwisem. Przy okazji, jak zasugerowała, nie widać nawet miejsca na potencjalny transfer. Przygodę z telewizją śniadaniową w TVP Paulina Krupińska zakończyła wiele lat temu, a poza telewizją publiczną tego rodzaju format ma jedynie TVN.

Zdaniem Pauliny Krupińskiej, na rynku telewizji śniadaniowej nie ma zresztą miejsca na trzeciego gracza.

- Wydaje mi się, że bicie się o paręset tysięcy widzów chyba się nie opłaca. My walczymy z "Pytaniem na śniadanie" i umówmy się: rano program ogląda do pół miliona widzów. Jakby powstała trzecia śniadaniówka i jakbyśmy mieli się jeszcze tymi widzami podzielić z trzecią stacją, to na kraj, w którym jest trzydzieści parę milionów mieszkańców trzy telewizje śniadaniowe to chyba za dużo - stwierdziła w rozmowie z Pomponikiem Krupińska.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Źródło artykułu:WP Teleshow
telewizja śniadaniowapaulina krupińskatvn
Komentarze (3)