Patrycja i Adam ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczyli widzów. Finał? Dramatyczny
Patrycja i Adam mieli dość skomplikowaną relację w programie TVN. Na Playerze pokazano już ostatni odcinek eksperymentu. Wiele widzów z pewnością było przekonanych, że to koniec małżeństwa, w którym nie za wiele się działo. Co wyszło? UWAGA: zdradzamy finał!
18.05.2022 08:27
Małżeństwo Patrycji i Adama zaczęło się mało pozytywnie. Warto przypomnieć, że gdy tylko Patrycja pojawiła się w pałacu ślubów, miała ochotę uciec. Rozpłakała się i wahała się, czy wejść na salę, bo była tak przejęta tą bardzo stresującą sytuacją. Nic dziwnego! Ostatecznie dziewczyna pokonała swoje lęki, stanęła u boku przyszłego męża, a chwilę później poślubiła kompletnie nieznanego jej Adama. Wydawało się, że szybko złapali dobry kontakt. Najbardziej zadowolona była mama Adama, która marzyła o tym, by syn miał u swojego boku kochającą osobę.
W czasie eksperymentu Patrycja i Adam przeżywali wzloty i upadki. Zbliżali się do siebie, po czym po chwili coś się między nimi psuło. Nie brakowało komentarzy, że ten związek nie ma przyszłości, a widzów, którzy mimo wszystko zaczęli pałać sympatią do Adama i Patrycji, będzie czekało rozczarowanie. Co stało się na sam koniec?
Na Playerze można już oglądać 13. odcinek, w którym pary musiały przedstawić ekspertkom swoje decyzje. Czy po miesiącu bycia razem decydują się na to, by pozostać w małżeństwie? Pierwsi odpowiadali na to pytanie Patrycja i Adam. Choć minął miesiąc, partnerzy dalej nie potrafili ze sobą normalnie rozmawiać. Gdy poproszono ich o to, by powiedzieli coś o sobie, czego jeszcze nie wiedzą, Patrycja była w stanie powiedzieć tylko tyle, że fajny facet z tego Adama.
Strzała Kupidyna kogoś zdecydowanie minęła. Mimo wszystko Patrycja i Adam zdecydowali, że będą razem. Zadeklarowali nawet, że mają plan na najbliższe wspólne życie. Adam zdradził, że przeprowadza się do Patrycji do Warszawy. Pierwszy miesiąc mieli jeszcze spędzić osobno, by uporządkować swoje sprawy i dać Adamowi czas na znalezienie pracy. Potem miał wprowadzić się do Patrycji i jej siostry. Następnie w planach było znalezienie wspólnego mieszkania.
Patrycja przyznała przed kamerami, że boi się tego, że będą mieć siebie dość, gdy zaczną spędzać ze sobą znacznie więcej czasu. Kamery pokazały ostatnie chwile Adama w jego rodzinnym domu... Sielanka miała się zacząć.
W ostatnich sekundach programu sprzedano widzom największą bombę.
"Adam mieszkał w Warszawie z Patrycją i jej siostrą, ale atmosfera między małżonkami gęstniała i Patrycja poprosiła Adama o wyprowadzenie się" - powiedział lektor, gdy na ekranie już leciały napisy. Jak dodano, Adam próbował jeszcze wrócić do Patrycji, ale ta nie zgodziła się na to.