Pary jednopłciowe w "Pytaniu na śniadanie". W internecie wysyp pozytywnych komentarzy

Gospodarzami sobotniego wydania "Pytania na śniadanie" byli Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Widzowie porannego magazynu byli świadkami niecodziennych scen. Prowadzący gościli w studiu dwie pary jednopłciowe. Taki widok w telewizji publicznej nie byłby mile widziany dla poprzedniego kierownictwa TVP.

Prezenterzy poruszyli wraz z gośćmi temat związków partnerskich. Rozmowę zainicjował Maciej Kurzajewski, który zauważył, że w Estonii od kilku lat związki partnerskie są na porządku dziennym i intensywna dyskusja na ten temat trwa również w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebawem z ust jednego z gości padły słowa, które na stałe zapiszą się w historii telewizji publicznej. - 6 stycznia skończyła się homofobia w "Pytaniu na śniadanie", bardzo się cieszymy - usłyszeliśmy, po czym ujrzeliśmy, jak zaproszone do programu pary prezentują przed kamerami tęczową flagę.

W sieci zaroiło się od pozytywnych komentarzy. Użytkownicy nie kryli zachwytu długo wyczekiwanymi zmianami w telewizji publicznej. "No nareszcie!", "Piękna chwila", "I nie można było tak od razu, tylko trzeba było 8 lat czekać?", "W innych krajach do programów telewizyjnych też zapraszają pary jednopłciowe i jakoś nikt nie kwiczy z tego powodu" - brzmiały wpisy.

Zaistniałą sytuację postanowiła skomentować Karolina Korwin-Piotrowska. W poście na Instagramie napisała o "cudach". "Tymczasem w 'Pytaniu na śniadanie' cuda. Dotychczasowi widzowie muszą być w szoku. Ale tak wygląda świat" - czytamy.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.