Pamela Anderson dostała list od aktorki. Zdradziła, co z nim zrobiła

Prawie rok po tym, jak pokazano światu serial "Pam i Tommy" z historią najsłynniejszej seks taśmy, Pamela Anderson bierze sprawy w swoje ręce. Wyznaje, że dostała od aktorki serialu skromny liścik.

W "Pam i Tommy" pokazali historię kradzieży seks taśmy Pameli AndersonW "Pam i Tommy" pokazali historię kradzieży seks taśmy Pameli Anderson
Źródło zdjęć: © Getty Images, Materiały prasowe

Serial "Pam i Tommy" miał premierę na Disney+ na początku lutego 2022 r. Zebrał całkiem niezłe recenzje od krytyków z całego świata, był chwalony za niebanalną formę, zabawę konwencją i świetne aktorskie kreacje. Główne gwiazdy produkcji - Lily James i Sebastian Stan - za swoją pracę zbierają teraz soczyste owoce. Serial obsypano nominacjami, w tym do najbardziej prestiżowych Emmy i Złotych Globów. Szczególnie doceniono James, której nazwisko pojawia się w gronie najlepszych aktorek minionego roku. Ale o ile produkcja wypada świetnie na tle seriali z 2022 r., tak z etyką jest tu duży problem.

Pamela Anderson nigdy nie wyraziła zgody na stworzenie serialu, nie chciała brać udziału w produkcji. James niejednokrotnie w wywiadach opowiadała o tym, że chciała sprawić, że Pamela będzie dumna. A co na to Anderson? Postawiła sprawę jasno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hity i klapy. Najgłośniejsze filmy roku

31 stycznia w księgarniach w USA pojawi się biograficzna książka "Love, Pamela", natomiast w tym samym czasie na Netfliksie będzie można zobaczyć dokument "Pamela. Historia miłosna", w którym aktorka osobiście rozlicza się ze swojej przeszłości, romansów i opowiada o skandalu, jaki wywołała publikacja seks taśmy z Tommym Lee.

Anderson zdaje się już zaczęła promować książkę i produkcję. W tekście dla "The New York Times" odwołuje się do serialu Disney+, z którym nie chciała mieć do czynienia. Jak punktuje, portretująca ją Lily James nawet do niej nie zadzwoniła zapytać o "błogosławieństwo". Aktorka wysłała jedynie odręcznie pisany liścik. Pamela punktuje, że James chciała "tak naprawdę oddać jej hołd". Gwiazda nigdy nie przeczytała listu. Zeskanowana kopia podobno wciąż tkwi w jej skrzynce odbiorczej.

O hitowym serialu, który dokonał wiwisekcji najbardziej skandalicznej historii jej życia, mówi wprost: "To było wystarczająco bolesne za pierwszym razem. Po prostu zastanawiasz się: Serio? Ludzie wciąż chcą czerpać z tego zyski?".

Twórcy serialu zdają się żyć w innym świecie. Choć prawdziwa Pamela Anderson mówiła, że nie chce brać udziału w "Pam i Tommy", oni w wywiadach zarzekali się, że robią to dla niej, by pokazać prawdę o tamtym skandalu. Mimo braku błogosławieństwa od gwiazdy producenci optowali za kontynuacją prac nad serialem, bo kupili prawa do artykułu "Rolling Stone" z 2014 r. Dziennikarze wtedy po raz pierwszy, po 20 latach od skandalu, opisali, jak to się stało, że seks taśma ujrzała światło dzienne i stała się pierwszym viralowym wideo w historii. Długo sądzono, że to Tommy Lee i Pamela ujawnili nagranie, by na nim zarobić. Tak naprawdę stał za tym elektryk Rand Gauthier, który ukradł z posiadłości pary sejf z cenną zawartością.

- Chcieliśmy, by Pamela Anderson wiedziała, że ten serial przedstawia ją w pozytywnym świetle i naprawdę dbamy o nią, i chcemy, żeby wiedziała, że ten serial ją kocha - mówił w jednym z wywiadów showrunner "Pam i Tommy", Robert Siegel. - Nie dostaliśmy od niej żadnej odpowiedzi, ale biorąc pod uwagę to, co działo się wtedy w jej życiu, to zrozumiałe - dodał. - Jeśli miałbym wskazać jedną osobę, z którą sympatyzuje ta produkcja, to właśnie z Pamelą - przyznał.

31 stycznia Pamela Anderson pokaże w końcu, co ona o tym myśli.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta