Wystarczyło 60 sekund. Owsiak zaproponował pomoc dziennikarce TVP

Pogodynka TVP Patrycja Kasperczak pojawiła się na wizji z czerwonym serduszkiem akcji Owsiaka przyklejonym do bluzki. I miała zostać za to wyrzucona z pracy. Informacja szybko obiegła media. Musiał skomentować ją również Jurek Owsiak.

Jurek Owsiak skomentował zwolnienie dziennikarki TVP
Jurek Owsiak skomentował zwolnienie dziennikarki TVP
Źródło zdjęć: © AKPA, TVP

03.02.2021 18:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na facebookowym profilu Jurka Owsiaka pojawił się smutny, ale i bardzo znaczący wpis. Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy postanowił zabrać głos po tym, jak okazało się, że pogodynka pracująca w poznańskim oddziale TVP miała stracić stanowisko, gdy na wizji pojawiła się z symbolem akcji - czerwoną naklejką w kształcie serca, charakterystyczną, rozpoznawalną i kojarzoną z WOŚP już na pierwszy rzut oka. Skandaliczna wiadomość obiegła media, a Owsiak postanowił ją skomentować.

Jego wpis wyraża szacunek dla Kasperczak i niedowierzanie z obrotu sprawy. W końcu przed laty WOŚP ściśle współpracowała z Telewizją Polską.

Co ważne, Owsiak zaproponował dziennikarce pomoc - również prawną, jeśli będzie takiej potrzebować.

"Przykre zdarzenie.

Jest nam bardzo przykro z powodu zdarzenia, które miało miejsce w Telewizji Polskiej w oddziale poznańskim. Pani Patrycja Kasperczak, która zapowiada pogodę od wielu, wielu lat, w dniu Finału miała na bluzce nalepione serduszko WOŚP.

Spotkała ją za to ogromna przykrość – została zwolniona z pracy. W życiu nie przypuszczałbym, że może dojść do takiej sytuacji związanej z logotypem najbardziej znanej akcji prowadzonej przez Fundację, która cieszy się największym zaufaniem Polaków.

Tym bardziej jest to niezrozumiałe, że kiedy Finały odbywały się w TVP, oddział poznański był jednym z najbardziej gorących oddziałów telewizji, realizując z ogromnym przytupem Finały z tamtych lat. Ci sami ludzie nadal pracują i ci sami ludzie podjęli tę niezwykle restrykcyjną decyzję. Pani Patrycjo, nie wiem jak naprawić tę krzywdę. Jeśli potrzebowałaby Pani pomocy prawnej, to bardzo proszę dać nam znać, służymy wsparciem czy chociażby poradą.

W najśmielszych wyobrażeniach nie mógłbym pomyśleć, że współtwórcy tego wspaniałego, pospolitego ruszenia, jakim są Finały, czyli Telewizja Polska, mogła się tak zachować".

W dzień 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Patrycja Kasperczak prowadziła prognozę pogody na antenie TVP Poznań. Wystąpiła z przyklejonym do ubrania czerwonym serduszkiem WOŚP. Prognoza pogody trwała około minuty. Okazuje się, że to było ostatnie 60 sekund Kasperczak na antenie regionalnej stacji.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", zapadła decyzja o zwolnieniu pogodynki z pracy. Gdy dyrektorka poznańskiej TVP Agata Ławniczak zobaczyła naklejkę fundacji, miała zdenerwować się, ponieważ otwarte wspieranie WOŚP na antenie to jednocześnie promowanie TVN-u, który jest medialnym patronem fundacji.

Komentarze (40)