Ostra awantura w TV Republika. "Niech pan się w końcu zamknie!"

Mariusz Kałużny i Łukasz Michnik (po prawej) starli się na wizji
Mariusz Kałużny i Łukasz Michnik (po prawej) starli się na wizji
Źródło zdjęć: © TV Republika

26.03.2024 23:10, aktual.: 27.03.2024 08:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

We wtorek 26 marca wieczorną debatę w Telewizji Republika zdominował temat akcji ABW i nieoczekiwanego wystąpienia Zbigniewa Ziobry. Jednym z gości programu był rzecznik Nowej Lewicy, który po licznych docinkach i wtrąceniach usłyszał prosto z mostu, żeby się w końcu "zamknął".

We wtorek ABW przeszukało dom Zbigniewa Ziobro. Wieczorem były minister sprawiedliwości zabrał głos w tej sprawie podczas konferencji prasowej. - Wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i pana Bodnara - oświadczył. To pierwsze publiczne wystąpienie Zbigniewa Ziobry od grudnia 2023 r. i późniejszej operacji usunięcia nowotworu przełyku.

Wystąpienie Ziobry przerwało program w Telewizji Republika, w którym debatowali Dobromir Sośnierz (Konfederacja), Dominik Tarczyński (europoseł PiS), Mariusz Kałużny (Suwerenna Polska) i Łukasz Michnik (rzecznik Nowej Lewicy). Ten ostatni poproszony o komentarz tuż po wystąpieniu schorowanego Ziobry najpierw powiedział, że życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia, żeby mógł odpowiedzieć za "popełnione przestępstwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To osoba, która okradała ofiary przestępstw, żeby robić sobie kampanię wyborczą - mówił Michnik w długiej tyradzie, na którą z oburzeniem zareagowali politycy prawicy. Jednym z nich był Mariusz Kałużny, twierdzący, że musi "zarchiwizować" program z wypowiedzią rzecznika Nowej Lewicy, żeby Zbigniew Ziobro miał podstawę do pozwu.

"Chłopiec w rurkach"

W czasie wypowiedzi Kałużnego Michnik nieustannie wtrącał swoje trzy grosze i z uśmiechem na ustach reagował na wszelkie słowa oburzenia. W końcu poseł Suwerennej Polski nie wytrzymał i podniesionym głosem zwrócił się do rzecznika, który jako jedyny gość programu siedział w studiu. - Niech pan się w końcu zamknie, bo mi pan ciągle przerywa! - powiedział Kałużny.

Oburzony słowami rzecznika był też Dominik Tarczyński, który powiedział na wstępie, że nie będzie "wchodził w dyskusję z tym chłopcem w studiu". - Nie szanuję lewactwa, a on się zachowuje jak chłopiec w rurkach, a nie dojrzały mężczyzna - ciągnął europoseł, który zarzucił Michnikowi, że swoimi słowami zniesławił Ziobrę, co może skończyć się w sądzie.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (69)
Zobacz także