Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała stare zdjęcie. Internauci już chcieli jej gratulować
Oliwia Ciesiółka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie zdjęcie z czasów swojej ciąży. Fani przez chwilę myśleli, że celebrytka spodziewa się kolejnego dziecka.
10.05.2021 09:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oliwia Ciesiółka zdobyła popularność za sprawą programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdzie poznała Łukasza Kuchtę. Para z miejsca stała się wzorem dla tych, którzy zastanawiają się nad udziałem w programie. Młodzi przypadli sobie do gustu, gdy tylko poznali się przed urzędnikiem stanu cywilnego. Choć podczas podróży poślubnej na Maltę było między nimi nerwowo, to jednak z biegiem czasu coraz lepiej się dogadywali, by w finałowym odcinku ogłosić, że chcą trwać w zaaranżowanym przez ekspertów małżeństwie. Kilka miesięcy po ślubie uczestnicy ogłosili, że spodziewają się dziecka.
Zdawało się, że para prowadzi sielankowe życie. Czas jednak szybko pokazał, że było inaczej. Pod koniec grudnia 2020 r. Oliwia poinformowała, że jej związek z Łukaszem się rozpadł. "Oboje od początku toczyliśmy walkę o nasz związek. Włożyliśmy ogrom pracy, by pozostać w małżeństwie. Pomimo naszych starań i zasięgnięciu specjalistycznej pomocy nie udało nam się i rozstaliśmy się" – napisała na Instagramie i zniknęła z sieci.
Gdy wróciła, wyglądała nieco inaczej niż wcześniej. Zafarbowała włosy na platynę (później ten kolor zmieniła na ciemniejszy brąz). Fani nie kryli swojego zachwytu. W swoim najnowszym poście Oliwia znowu zrobiła małe zamieszanie, ale tym razem z innego powodu. Opublikowała zdjęcie z ciążowym brzuchem. "Najbliżej z dzidziulem jak się tylko da. Tuż przed naszym pierwszym spotkaniem" – napisała.
To stare zdjęcie początkowo mocno zmyliło fanów, którzy myśleli, że celebrytka jest w drugiej ciąży. "Już chciałam gratulować", "Już myślałam że jesteś w ciąży. Pięknie wyglądałaś", "O matko! Chciałam gratulować już drugiego dzidziusia", "Też myślałam że drugie. Dobrze, że do końca czytam opisy", "Już myślałam, że będzie drugi dzidziuś", "Przez chwilę zgłupiałam", "Widać na twoim przykładzie, że warto czytać opisy do końca" – napisali internauci. Oczywiście kilka osób nie przeczytało do końca opisu i złożyło gratulacje. Ktoś też oburzył się zachowaniem Oliwii. "Jaki sens wstawiać fotki z minionej ciąży. Tysiąc komentarzy – ojjjjeeeeejjjjjjjj" – napisał jeden z obserwujących.