Oglądalność TV Republika wzrosła, reklam ubyło, wpływy maleją. Wiadomo, ile straciła stacja
Od czasu zmian w mediach publicznych TV Republice przybywa widzów, ubywa jednak reklamodawców. Tomasz Sakiewicz zapewnia, że stacja sama ogranicza pasmo reklamowe. Dane, do których dotarł jeden z portali, obrazujące ogromny spadek wpływów reklamowych, nie zostawiają jednak wątpliwości, że w ostatnich tygodniach stacja straciła pokaźne pieniądze. Wiadomo, ile konkretnie.
17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 10:10
Nie da się ukryć, że jednym z największych beneficjentów ostatnich zmian w mediach publicznych jest TV Republika. Do stacji Tomasza Sakiewicza, po rozstaniu z TVP (dobrowolnym lub nie), przenieśli się główni wykonawcy propagandy PiS, a wraz z nimi ich wierni widzowie. Jeszcze nigdy w nieco ponad dziesięcioletniej historii stacji nie notowano tak wysokiej oglądalności, jak obecnie (ostatni rekord padł 9 stycznia, kiedy to kanał śledziło średnio 314 tys. osób, co stanowiło 5,33 proc. udziału w rynku - dane Nielsen Audience Measurement). A dziś TV Republika z dumą nazywa się drugą informacyjną stacją w Polsce.
Problem jednak w tym, że kolejne rekordy oglądalności nie przekładają się na wpływy stacji z reklam, o czym donosi portal Wirtaulnemedia.pl. Bo choć faktycznie reklamy w TV Republika (sprzedawane przez biuro reklamy Polsat Media) cennikowo zdrożały w związku z wyższą oglądalnością stacji po 20 grudnia ub.r. aż 20-krotnie (z 550 zł za 30 sekund, do nawet 12 tys. zł - podają Wirtualnemedia.pl), to nawet takie stawki nie rekompensują stacji strat z tytułu odpływu reklamodawców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reklamodawcy odchodzą z TV Republika
Przypomnijmy, że reklamodawcy odchodzą z prawicowej stacji m.in. w wyniku skandalicznych wypowiedzi na temat migrantów, które padły na antenie na przełomie roku z ust Jana Pietrzaka czy Marka Króla.
W odpowiedzi na szerzenie mowy nienawiści wiele marek już wycofało się z promowania na antenie prawicowej stacji lub zapowiedziało to po wygaśnięciu wcześniej zawartych umów. W gronie reklamodawców bojkotujących TV Republika znaleźli się m.in. IKEA, mBank, Tarczyński, Provident, Adamed Pharma, USP Zdrowie, Pyszne.pl, Media Expert, Żabka Polska, Carrefour, Kaufland czy Wedel.
TV Republika straciła 5 mln
Dane, do których dotarł wspomniany już branżowy portal, najlepiej obrazują skalę i koszty tego odpływu.
"W listopadzie w TV Republika wyemitowano 17 589 spotów, a stacja zarobiła na nich (cennikowo, bez rabatów) - 8,14 mln zł. W całym grudniu ub.r. na antenie TV Republika pojawiło się 15 491 spotów, co dało stacji 7,54 mln zł przychodów. [...] W okresie od 1 do 7 stycznia ich liczba nie przekroczyła 495 dziennie. [...] Od 11 stycznia spadek jest już znaczący: 11 stycznia - 255 spotów, 12 stycznia - 277, 13 stycznia - 280, 14 stycznia - 315. W okresie od 1 do 14 stycznia wpływy z reklam wyniosły 3,06 mln zł" - informują WirtualneMedia.pl.
Sakiewicz tłumaczy odpływ reklamodawców z TV Republiki
Szef stacji, Tomasz Sakiewicz, bagatelizuje problem w rozmowie z powyższym portalem. Przekonuje, że TV Republika celowo skraca czas bloków reklamowych, dla dobra widzów. Poza tym, jak zauważa założyciel Republiki, niektórych reklamodawców po prostu nie stać już na to, by promować się na antenie.
- Generalnie bloki reklamowe mają być bardzo krótkie. To zasada, której będziemy się trzymać, bo długie bloki nie służą ani reklamodawcom, ani widzom. Chyba lepiej mieć wyższe ceny niż dużo reklam, zawsze trzeba tu uzyskać kompromis - dodaje.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.