Od lat gra w serialu TVP. Mówi, dlaczego z tego nie zrezygnuje
Agnieszka Kaczorowska popularność zdobyła rolą Bożenki w serialu "Klan". Choć dziś najwięcej czasu pochłaniają jej projekty w social mediach, wciąż nie rezygnuje ze współpracy z TVP. Fani dopytują, dlaczego.
Agnieszka Kaczorowska to aktorka, która dosłownie dorastała na oczach widzów. Od lat wciela się w rolę Bożenki, córki Grażyny i Ryszarda Lubiczów w telenoweli "Klan" stacji TVP. Ale w ciągu swojej kariery pojawiała się nie tylko na antenie TVP. Kaczorowska, która jest też tancerką, swego czasu występowała w roli trenerki w "Tańcu z gwiazdami" w Polsacie, a także próbowała swoich sił w roli prezenterki.
Ostatnio skupia się głównie na działalności w sieci. Rozwija swoje kanały w mediach społecznościowych, a poradami dotyczącymi życia (w opisie na Instagramie przedstawia się już nie tylko jako tancerka i aktorka, lecz także jako "trener mentalny") dzieli się ze swoimi followersami. Chętnie porusza przeróżne tematy i ma opinię na wiele tematów.
Nigdy jednak nie wypowiada się na tematy polityczne i nie porusza trudnych społecznych kwestii. Niektórzy twierdzą, że ma to związek z jej posadą w TVP. Dlatego dopytują, dlaczego wciąż gra w "Klanie" i bywa na branżowych imprezach organizowanych przez TVP. Kaczorowska postanowiła odpowiedzieć na to pytanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Często dostaję pytania, czemu dalej tam gram? Otóż praca przy tym serialu w ogóle mnie nie ogranicza. Od zawsze robię wiele rzeczy, moja działalność jest szeroka… i 'Klan' nigdy z niczym nie kolidował", napisała, po czym podała kilka przykładów: "Wyjechałam na 2 miesiące za granicę tańczyć, nie było problemu, mój wątek został lekko ograniczony. Tańczyłam w 'Tańcu z gwiazdami', co zajmowało mi mnóstwo czasu, nie było problemu, ustawialiśmy nagrania, aby nie nachodziły się z treningami. Od lat pojawiam się w programach na innych kanałach, nie ma problemu, nigdy nie usłyszałam żadnego 'ale' […]".
Kaczorowska stwierdziła, że zależy jej na relacji, którą wypracowała z produkcją "Klanu": "To jest zbudowana relacja. Relacja z produkcją, w której obie strony sobie pomagają i szanują swoje potrzeby. Dla mnie jednymi z najważniejszych wartości jest rodzina i rozwój, jeśli mogę zadbać o te wartości, to czemu miałabym rezygnować ze stałej pracy, która sprawia mi przyjemność?", dopytywała aktorka.