Nowy hit Netfliksa. Dlaczego tak popularny jest akurat w Polsce?

Pewnego poranka w marcu 2015 roku duńska policja odebrała telefon od pielęgniarki ze szpitala Nykøbing Falster, która zgłosiła, że podejrzewa swoją koleżankę z pracy o celowe trucie pacjentów i obawia się, że właśnie doszło do morderstwa. Wkrótce okazało się, że podobne przypuszczenia mieli też inny pracownicy szpitala. Niektórzy twierdzili nawet, że ten zabójczy proceder mógł trwać od kilku lat. Dlaczego jednak nikt wcześniej nie zareagował? Tego typu pytania stawiali dziennikarze w duńskich mediach.

Bohaterką serialu Netfliksa jest młoda, początkująca pielęgniarka, która na początku z fascynacją przygląda się pracy swojej doświadczonej mentorki. Z czasem jednak zaczyna dostrzegać coraz więcej znaków ostrzegawczych. W końcu dochodzi do wniosku, że w szpitalu dzieją się koszmarne rzeczy.

W wyniku śledztwa i podczas rozprawy sądowej okazało się, że Christina Aistrup Hansen przez przynajmniej cztery lata doprowadzała swoich pacjentów na skraj śmierci po to, aby ich później ratować i zdobyć uznanie współpracowników i przełożonych. Nie wszystkim osobom, którymi "opiekowała się" pielęgniarka udało się przeżyć.

Duńscy dziennikarze długo zastanawiali się, co w tej historii jest bardziej przerażające. Sam proceder czy fakt, że przez kilka lat nikt go nie przerwał? Szokujące w tej sprawie były zwłaszcza zeznania pracowników szpitala (łącznie około 70 osób), którzy mieli podejrzenia wobec koleżanki z pracy, gdyż "zawsze na jej zmianach rozgrywały się największe dramaty". Dyrektor medycznej placówki zeznał w sądzie, że żadne niepokojące informacje od pracowników do niego nie dotarły.

Czteroodcinkowa "Pielęgniarka" od ośmiu dni jest najpopularniejszym serialem Netfliksa w naszym kraju. Na światowej liście przebojów zajmuje dopiero 8. pozycję. Widać więc, że Polacy szczególnie zainteresowali się koszmarnym tematem związanym ze służbą zdrowia.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.