Nowojorskie metro było siedliskiem przestępców. Potomek Polaków wpadł na genialny pomysł

W najgorszym momencie policja przyjmowała 250 zgłoszeń tygodniowo. Przez dwa miesiące w metrze zamordowano sześć osób. Długo szukano skutecznej metody walki z przestępczością.

Michael Jackson kręcił w nowojorskim metrze teledysk do "Bad"
Źródło zdjęć: © Getty Images

Każdego dnia nowojorskim metrem podróżuje ponad 5 mln pasażerów. Ten środek komunikacji z ponad 100-letnią tradycją jest prawdziwą wizytówką amerykańskiej metropolii, która każdego roku przyciąga masę turystów. Większość nie zdaje sobie sprawy, że przed laty wagon nowojorskiego metra był jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie.

Brudne, cuchnące wagony upiększone przez młodych artystów farbami w spreju. Siedzenia pozajmowane przez narkomanów, żebraków i członków gangów. Taki wizerunek nowojorskiego metra znany chociażby z kultowych "Wojowników" Walltera Hilla czy serialu "Get Down" o początkach hip-hopu może szokować współczesnych pasażerów, ale 30-40 lat temu była to przykra rzeczywistość. Smutna i przede wszystkim bardzo niebezpieczna, bo policja odnotowywała wtedy rekordową liczbę przestępstw dokonywanych w wagonach i na stacjach metra.

Obraz
© "The Warriors"/mat. prasowe

We wrześniu 1979 r. dochodziło nawet do 250 przestępstw tygodniowo. Oczywiście mowa o tych zgłoszonych na policję, bo prawdziwa skala kryminalnego zjawiska mogła być znacznie większa. Władze nie zamiatały sprawy pod dywan, linie metra patrolowało ponad 3 tys. funkcjonariuszy, ale młodzieżowe gangi toczące regularną wojnę o terytorium były sprytniejsze. Nawet głośna operacja nazwana "czyszczeniem metra" nie pomogła – na początku grudnia 1977 r. policja aresztowała 200 osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa w metrze. W kolejnym roku dokonano tam dziewięciu morderstw, a już na początku 1979 r. wydział zabójstw miał sześć nowych spraw.

Właśnie wtedy, w lutym 1979 r. w nowojorskim metrze pojawili "Aniołowie stróżowie". Grupy młodych aktywistów patrolujących niebezpieczne stacje i wagony, którzy uznali, że muszą wziąć sprawy w swoje ręce (choć nadal działali w ścisłej współpracy z policją). Na czele "Guardian Angels" stał Curtis Sliwa, mieszkaniec Brooklynu z polskimi korzeniami, który dwa lata wcześniej z grupą przyjaciół funkcjonował pod nazwą "Magnificent 13" (wspaniała trzynastka). Formacja rosła w siłę i o dziwo nie przestała prowadzić swoich działań, gdy poziom przestępczości w nowojorskim metrze zaczął spadać w latach 80. Sliwa, dziś 64-letni radiowiec i prezes Reformatorskiej Partii Stanu Nowy Jork, może się szczycić założeniem międzynarodowej organizacji non-profit zrzeszającej kilka tysięcy osób w USA, Japonii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Włoszech i kilku innych krajach.

Michael Jackson kręcił w nowojorskim metrze teledysk do "Bad"
© Getty Images

Patrole aktywistów były potrzebne i na swój sposób skuteczne, jednak przestępczość utrzymywała się na wysokim poziomie. Dopiero w marcu 1982 r. dwóch naukowców przedstawiło kontrowersyjną "teorię wybitej szyby", która miała wskazać sedno problemu. Według tej teorii należało w pierwszej kolejności zadbać o środowisko, gdzie roi się od kryminalistów i wandali, a nie tylko walczyć ze skutkami. Jeśli wybita szyba nie zostanie od razu naprawiona, a graffiti zmazane lub zamalowane, taki obraz będzie kusił do przekraczania kolejnych granic. Do wybijania kolejnych szyb, malowania i zaśmiecania kolejnych wagonów, a w efekcie do popełniania przestępstw.

Przyjęcie "teorii wybitej szyby" i stosowanie reguły "zero tolerancji" zaczęło przynosić pozytywne efekty i od lat 90. nowojorskie metro jest już zupełnie innym, znacznie bezpieczniejszym miejscem. Dziś z tego środka transportu korzysta ponad 2 mld pasażerów rocznie. Mają oni do dyspozycji trasy o łącznej długości ponad 1,3 tys. km, po których jeździ przeszło 6 tys. wagonów. Każdy z nich jest składany w nowojorskiej fabryce, o której opowiada jeden z odcinków serialu dokumentalnego "Megafabryki 2".

Oglądaj "Megafabryki 2" w Telewizji WP w środę 14 listopada o 18:00. Do obejrzenia we wszystkich sieciach kablowych oraz telewizji naziemnej.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta