Nowe "The Office" jak "The Mandalorian". Twórca zdradza szczegóły
Fanom amerykańskiego "The Office" nie trzeba było niczego więcej. Plotka o powrocie ulubionego serialu wystarczyła, aby rozgrzać ich serca i skłonić do snucia domysłów na temat potencjalnej produkcji. Teraz na jej temat wypowiedział się sam twórca oryginału, Greg Daniels.
13.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 13:59
Od zakończenia emisji amerykańskiej wersji "The Office" (jak wiadomo, najpierw ukazały się dwa sezony tej brytyjskiej, której produkcję datuje się na lata 2001–2003) minęła ponad dekada. Sitcom ma jednak tak ogromną siłę oddziaływania, że każda najmniejsza wzmianka o ewentualnych powrocie ulubionych bohaterów sprawia, że oczekiwania fanów na nowo się rozbudzają. Tym razem showrunner tytułu wyjawił, jak jego zdaniem mogłaby wyglądać kontynuacja historii o życiu zawodowym i prywatnym pracowników firmy Dunder Mifflin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pewno nie reboot
Jeszcze we wrześniu tego roku portal "Puck News" donosił, że Greg Daniels, twórca oryginału, będzie związany z nadal przecież niepotwierdzonym projektem kontynuacji. Więcej na jego temat mieliśmy dowiedzieć się po strajku scenarzystów, ale pomimo jego zakończenia przed kilkoma tygodniami, nadal nie mamy żadnych nowych wieści.
Mimo to Daniels nie stroni od komentowania potencjalnego powrotu "The Office". Niespełna miesiąc temu w rozmowie ze stacją NBC zapewnił, że jeśli będzie miał coś do ogłoszenia, to na pewno to zrobi. Podzielił się też refleksją dotyczącą politycznie niepoprawnych żartów, których w oryginalnej produkcji było na pęczki, a które dzisiaj prawdopodobnie musiałyby ulec znacznemu złagodzeniu ze względu na zmiany w świadomości widowni i poziomie debaty publicznej toczonej na różne tematy społeczne.
W najnowszym wywiadzie dla "The Wrap" wyznał, że jego zdaniem ewentualny nowy serial nie powinien być rebootem, czyli opowiedzeniem tej samej historii, ale w nieco zmienionej wersji i z innymi aktorami.
– Nie lubię myśleć o niczym w stylu rebootu (...) ponieważ wydaje mi się, że pięknie zakończyliśmy tę historię. Bohaterowie doczekali się zakończenia. Nigdy nie chciałbym zrobić ponownie tego samego serialu z inną obsadą, ponieważ uważam, że przy tym serialu mieliśmy najwięcej szczęścia, jeśli chodzi o obsadę, mieliśmy najlepszą obsadę w historii telewizji. Więc pomysł z rebootem nas nie interesuje – powiedział Daniels, chyba tym samym uspokajając wielu fanów oryginału, których daleko idące zmiany i ingerencje w znaną i uwielbianą przez nich opowieść mogłyby rozczarować.
Jeśli nie reboot, to co?
Jeśli "The Office" w ogóle wróci, to raczej jako rozszerzenie dotychczasowego uniwersum. Byłby więc to swego rodzaju spin-off, aktualnie bardzo popularna metoda powrotu do świata wykreowanego w cieszącym się popularnością filmie, serialu czy książce, ale za pośrednictwem zupełnie nowej historii i bohatera. W ostatnim czasie takich przykładów można by sporo wymienić; pierwsze z brzegu to "Pokolenie V" jako rozwinięcie "The Boys" czy "Królowa Charlotta" jako dopisek do "Bridgertonów". Daniels przywołał jeszcze inny tytuł.
– [Istnieje – przyp. aut.] pomysł na coś w stylu "The Mandalorian" jako nowego serialu z uniwersum "Gwiezdnych Wojen" (...). Coś w rodzaju pomysłu, żeby ekipa filmowa robiła dokument na inny temat. Myślę, że to mogłoby być intrygujące i kreatywne. Ale nawet nie wiem, jak to nazwać. Nie wiem, to chyba coś w rodzaju siostrzanego serialu [ang. sister show – przyp. aut.] (...). Ale wydaje mi się, że reboot nie byłby odpowiednim określeniem – zdradził showrunner.
Amerykańską wersję "The Office" można obecnie obejrzeć na kilku platformach streamingowych: Netfliksie, Amazon Prime Video, HBO Max, SkyShowtime czy Viaplay.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.