Ekranowe początki
Grzegorz Roman zadebiutował na ekranie, gdy miał zaledwie 6 lat. Brawurowo wcielił się wówczas w główną rolę w filmie "Wyrok". Obraz przedstawiał tragiczne losy pozostawionego własnemu losowi kilkuletniego chłopca i jego matki - alkoholiczki, której zostają odebrane prawa rodzicielskie.
Mimo młodego wieku, piegowaty rudzielec nie czuł tremy występując przed kamerą. Naturalny i pewny siebie, szybko został dostrzeżony przez kolejnych reżyserów.