Nietypowa sytuacja w Polsacie. Gwiazdy stacji zostały pogodynkami
Tuż przed startem nowego sezonu "Farmy" widzów Polsatu zaskoczyła niecodzienna prognoza pogody. W roli prezenterek od chmurek zadebiutowały Marcelina Zawadzka i Ilona Krawczyńska.
- Dziś o prognozie pogody goście z "Farmy" - zapowiedział koleżanki ze stacji pogodynek Marek Horczyczak, który niedawno zaliczył kompromitującą wpadkę na antenie, rzucając wulgarną wiązanką. W poniedziałkowym, wieczornym wydaniu "Pogody" na antenie Polsatu zastąpiły go prowadzące farmerskiego show - Marcelina Zawadzka i Ilona Krawczyńska.
Panie zmierzyły się z tym zadaniem brawurowo. Nie miały najmniejszego problemu w posługiwaniu się fachowymi określeniami. Widać, że były dobrze przygotowane, ale i nieco zdenerwowane nową rolą, dlatego często zaglądały w przygotowane kartki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Macelina Zawadzka wspomina czasy Tańca z Gwiazdami. "Miałam ataki paniki"
- A propos drogi, Ilonka, jeśli chodzi o motocykle, nie radzimy teraz wyjeżdżać na drogę - powiedziała w pewnym momencie Zawadzka. Każdy kto śledzi w mediach społecznościowych prezenterki "Farmy", dobrze wie, że są zapalonymi miłośniczkami jednośladów.
Również jej telewizyjnej partnerce swobodnie przychodziły wtrącenia. - Generalnie jest powiedzenie, że nie ma złej pogody, jest tylko zły strój, ale nie wiem, czy jest jakikolwiek dobry strój na te temperatury - stwierdziła Krawczyńska.
Tuż po osobliwej prognozie pogody na antenie "Polsatu" po raz trzeci zagościł nowy sezon "Farmy". Tym razem w walce początkowo zmierzą się same kobiety.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.