Niedobre wieści dla fanów "Diagnozy". Zakościelny się wygadał
"Diagnoza" cieszy się od początku dobrymi opiniami wśród internautów. Doceniają przede wszystkim ciekawy i niebanalny scenariusz (przypomnijmy pierwszy sezon opierał się na temacie wykorzystywanej psychicznie przez męża żony), a także aktorską obsadę. Maja Ostaszewska, Adam Woronowicz i Maciej Zakościelny – to trio wiedzie prym w serialu.
Zobacz: Zakościelny zachwyca się rolą lekarza: "Jestem wrażliwszy na ludzkie problemy ze zdrowiem"
Zakościelny przez przypadek napisał kilka słów za dużo na swoim facebookowym i instagramowym profilu.
- Wraz z moją "Renulką" ciśniemy na zdjęcia do Rybnika swoją drogą to już chyba ostatni raz, gdy przyjeżdżamy tu z serialem "Diagnoza". Tak moi drodzy, tym sezonem najprawdopodobniej zakończymy przygodę z lekarzami ze Specjalistycznego Szpitala nr.4 w Rybniku Wszystkich jednak zapraszam do oglądania ostatnich odcinków IV sezonu w każdy wtorek godz. 21:30 – można było przeczytać rano, 8 kwietnia.
Tym samym ci, którzy dotarli do wpisu, dowiedzieli się, kiedy kończy się ich ulubiony serial. Zakościelny po jakimś czasie zrozumiał, że wyjawił zdecydowanie za dużo.
Wpis próbował obrócić w żart. Dopisał: "Edit: Żartowałem, to nie będzie ostatni sezon serialu".
Nie wszyscy internauci zobaczyli jednak tę zaktualizowaną część. W komentarzach można przeczytać, że nie chcą już żegnać się z ulubionym serialem. "Będę płakać" – napisała nawet jedna z kobiet. "Dobrze, że odświeżyłam, bo tak to chyba bym nie uwierzyła, że to koniec" – czytamy pod zdjęciem.
Cóż, prędzej czy później serial będzie musiał się zakończyć. My raczej chcielibyśmy być pewni, że Zakościelny nie robił sobie tego zdjęcia w trakcie jazdy.
PRZECZYTAJ: Maciej Stuhr: Żona dostaje dreszczy na mój widok